Z Krakowa (znowu) z ciężkim bagażem goli

Andrzej Rzycki  |   Fakty,Hokej  |   22 grudnia 2024 21:05
Udostępnij

Dzisiejszym meczem pod Wawelem z Comarch Cracovią oświęcimianie zamknęli 2024 rok w wydaniu ligowym. Teraz wszystko co najlepsze trzeba rzucić na finały Pucharu Polski w Krynicy.

Zaczęło się po myśli mistrzów kraju. Kamil Sadłocha z okolic bulika posłał krążek przy słupku do krakowskiej bramki. Zaledwie 2 minuty później przyszła odpowiedź. Pasy wykorzystały okres gry w liczebnej przewadze, kiedy na ławce kar odpoczywał Sam Marklund.

Druga tercja należała do Cracovii. Gospodarze objęli prowadzenie w 24 minucie. Sam przed Linusem Lundinem znalazł się Sebastian Brynkus i nie zmarnował okazji. Później wynik podwyższyli Krystian Mocarski oraz Oskar Jaśkiewicz (na ławce kar Roman Diukow). Biało-niebiescy także zrobili pożytek z osłabienia przeciwnika. Dzięki trafieniu Antona Holma ciągle „pozostawali w grze”. Przy golu Szweda, golkiper Cracovii – Alex D’Orio nie zdążył się przemieścić między słupkami. Przed ostatnim 20 minutami wszystko było zatem otwarte.

Kiedy Pasy podwyższyły na 5:2 wydawało się, że po tym ciosie goście już się nie podniosą. Oświęcimianie pokazali jednak charakter. Kapitalna kontra fińskiej formacji, a później gol z bliska Daniela Olssona-Trkulji sprawiły, że znowu zrobiło się gorąco w krakowskiej hali. Cracovia prowadziła już tylko 5:4. 

Wszystko pękło, kiedy karę mniejszą za przeszkadzanie otrzymał Roman Diukow. Z dystansu huknął Alexander Younan i to w praktyce oznaczało koniec marzeń oświęcimian o doprowadzeniu do dogrywki. Unia w końcówce mocno przycisnęła i do boksu zjechał Linus Lundin. Manewr nie przyniósł efektu, a wynik strzałem do pustej bramki skorygował jeszcze Johan Lundgren.

W innych niedzielnych meczach PHL:

JKH GKS Jastrzębie – GKS Tychy 5:2 (2:1, 1:1, 2:0)

KH Energa Toruń – GKS Katowice 4:3 po rzutach karnych (1:0, 2:1, 0:2, 0:0 dogrywka, 3:1 karne)

Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim 7:4 (1:1, 3:1, 3:2)

Bramki: 0:1 Sadłocha (Liljewall, Wajda) 2.18, 1:1  Kapica (Lundgren, Younan) 4.19, 2:1 Brynkus 23.12, 3:1 Mocarski (Bezwiński) 29.21, 4:1 Jaśkiewicz (Brandhammar, Kapica) 34.46, 4:2 Holm (Marklund, Ackered) 35.43, 5:2 Lundgren (Brandhammar, Kapica) 45.59, 5:3 Karjalainen (Heikkinen, Ahopelto) 47.55, 5:4 Olsson-Trkulja (Diukow, Sadłocha) 49.02, 6:4 Younan (Kruczek, Lundgren) 55.14, 7:4 Lundgren (Wahlgren, Kapica) 59.42.

Sędziowali: Przemysław Gabryszak, Uldis Buss (główni), Sławomir Szachniewicz, Renars Davidonis (liniowi). Kary: 6 i 12 minut. Widzów: 1500.

Re-Plast Unia: Lundin – Soederberg, Ackered, Holm, Marklund, Olsson – Diukow, Vertanen, Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Noworyta, Wajda, Olsson-Trkulja, Liljewall, Sadłocha – Bezuska, Kusak, Kolusz, Galant, Krzemień. Trener: Nik Zupancić.

 

 

Najnowsze realizacje wideo