polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Tym samym biało-niebiescy wywalczyli sobie przepustkę do gry w Turnieju Finałowym Pucharu Polski, który zostanie rozegrany pod koniec grudnia w Bytomiu.
Oświęcimianie dobrze rozpoczęli mecz i już w 4. minucie rozwiązali worek z bramkami. Na listę strzelców wpisał się powracający po kontuzji Ryan Glenn.
W 8. minucie ładną indywidualną akcją popisał się Christian Mroczkowski, a później – podczas gry w przewadze – Clarke’a Saundersa pokonał Bartłomiej Pociecha. Pierwsza odsłona zakończyła się wynikiem 2:1 dla gości.
Biało-niebiescy wyciągnęli wnioski i już po przerwie ruszyli do bardziej zdecydowanych ataków. W sytuacji sam na sam Szymon Marzec sfaulował Victora Rollina Carlsssona, a rzut karny po profesorsku wykorzystał Daniił Oriechin. 25 sekund później Unia wyszła na prowadzenie, zamieniając na bramkę okres gry w przewadze. Uderzenie Teddy’ego Da Costy skutecznie poprawił Andrej Themár i oświęcimscy kibice oszaleli ze szczęścia.
Potem podopieczni Toma Coolena ofiarnie się bronili i mieli ogromne oparcie w osobie swojego bramkarza – Clarke’a Saundersa. Kanadyjczyk nie dał się już pokonać, a zwycięstwo Unii w 52. minucie przypieczętował Krystian Dziubiński, poprawiając uderzenie Daniiłą Oriechina.
Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Tychy 4:2 (1:2, 2:0, 1:0) 1:0 – Ryan Glenn – Teddy Da Costa, Victor Rollin Carlsson (03:04), 1:1 – Christian Mroczkowski – Grigorij Żełdakow, Artiom Smirnow (07:09), 1:2 – Bartłomiej Pociecha – Christian Mroczkowski, Jason Seed (12:06, 5/4), 2:2 – Daniił Oriechin (21:01, rzut karny), 3:2 – Andrej Themár – Teddy Da Costa, Victor Rollin Carlsson (21:26, 5/4), 4:2 – Krystian Dziubiński – Daniił Oriechin, Dariusz Wanat (51:42)
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Daniel Lipiński (główni) – Michał Gerne, Sławomir Szachniewicz (liniowi). Minuty karne: 8 (w tym 2 minuty kary technicznej) – 2. Strzały: 25-33 (6-11, 9-7, 9-15). Widzów: 1800.
Re-Plast Unia: Saunders – Bezuška, Glenn; Wanat, Dziubiński (2), Oriechin – Skinnars, M. Noworyta; Da Costa (4), Rollin Carlsson, Themár – Paszek; S. Kowalówka, Trandin, Prusak oraz Kot i Jerasow. Trener: Tom Coolen.
GKS Tychy: Lewartowski – Seed, Bizacki; Szczechura, Galant, Mroczkowski – Smirnow, Żełdakow; Siergiuszkin, Fieofanow, Marzec – Pociecha, Biro; Gościński, Wróbel (2), Jeziorski – Michałowski; Gruźla, Ubowski, Krzyżek. Trener: Krzysztof Majkowski
Kibice obejrzeli mecz z tyszanami – FOTO