polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Unia Oświęcim wygrała z Węglokoksem Krajem Polonią Bytom 6:2.
W 5. minucie Dybas miał dogodną sytuację strzelecką. Uderzył zza bulika, ale niecelnie. W 7. minucie Samusenka nie wykorzystał tzw. setki. Objechał bramkarza, lecz kiedy miał przed sobą pustą bramkę, tylko sobie wiadomym sposobem nie zdobył gola. W tej samej minucie goście grali z przewagą. Zakotłowało się od bramką Unii. Z bliska krążek w bramce umieścił Samusenka.
W kolejnej fazie pierwszej odsłony przeważała Unia. W 11. minucie Gruszka dołożył kija po strzale kolegi z drużyny. Guma przeleciała nad bramką. W 13. minucie z najbliższej odległości uderzył Daneček. Bramkarz zdołał obronić. W 14. minucie przy bramce Polonii wytworzyło się zamieszanie. Bramkarz wybił krążek przed siebie. Doszedł do niego Bezuška i strzelił bardzo mocno z klepy. Guma wpadła do siatki pod spojeniem przeciwległego rogu.
W 19. minucie Gruszka próbował skierować gumę do siatki, ale ofiarnie interweniował Stępień. Unia miała sporo szczęścia, gdyż o kontrze chybił Stavisski.
W 21. minucie Ježek zagrał do Gruszki. Ustawiony przy lewym słupku hokeista z bliska spudłował. W 29. minucie gola od tzw. zakrystii mógł zdobyć Turon. Fikrt zachował się bez zarzutu. W 34. minucie Unia grała z podwójną przewagą. Spomiędzy bulików uderzył Bezuška. Golkiper wypluł gumę przed siebie. Daneček dołożył kija i cieszył się z gola. W 35. minucie klub z Oświęcimia podwyższył prowadzenie. Kiilholma zagrał do Vehmanena. Ten otoczony był przez trzech rywali. Uderzył jednak od razu i zaskoczył bramkarza.
W 35. minucie z lewego skrzydła strzelił Bezuška. Golkiperowi ekipy gości przeszkodził inny hokeista Unii, który pozorował strzał, ale ostatecznie guma wpadła do siatki bez jego udziału. W 39. minucie Fikrt musiał interweniować w sytuacji jeden na jeden z Krzemieniem. ,,Fiki’’ zachował czujność i dobrze obronił parkanami. Biało – niebiescy w tym meczu grali bardzo dobrze w przewagach. W podwójnej byli w końcówce drugiej tercji. Jáchym uderzył z okolic linii niebieskiej w kierunku prawego skrzydła, a tam składną akcję zespołu wykończył Malik.
Cztery minuty po wznowieniu gry Turon oddał precyzyjny strzał z lewego bulika na przeciwległy róg. Goście cieszyli się więc z drugiego gola. W 56. minucie dobrą indywidualną akcję przeprowadził Bezuška. Wymanewrował trzech rywali, ale sposobu na bramkarza nie znalazł. Nieskuteczna była też dobitka Wanata.
Unia nadal dominowała i stwarzała dużo sytuacji strzeleckich. W 58. minucie Daneček zagrał wzdłuż bramki, a trafienie na swoje konto zaliczył Gabryś.
,,Decydująca była druga tercja. W pierwszej i trzeciej zagraliśmy poniżej możliwości. Zawodnicy powinni się zastanowić nad sobą” – powiedział Jiří Šejba, trener KS Unia Oświęcim.
,,Ciężko coś powiedzieć o takim meczu. O wyniku zdecydowała druga tercja, w której straciliśmy cztery gole w osłabieniu. W trzeciej zagraliśmy dobrze, ale niewiele zmieniliśmy” – powiedział Sebastian Kłaczyński, trener Węglokoksu Kraju Polonii Bytom.