Rozbili zdziesiątkowaną Comarch Cracovię – FOTO

Re-Plast Unia Oświęcim wygrała u siebie z Comarchem Cracovią 9:1. Goście przyjechali na mecz w osłabionym składzie.

Przed meczem z obozu Comarchu Cracovii dochodziły wieści o tym, że spora grupa hokeistów jest kontuzjowana lub chora.

W 10. minucie gospodarze grali w przewadze. Trandin zagrał z lewego skrzydła. Kija dołożył S. Kowalówka. W 18. minucie Koblar objechał bramkę. Krążek po jego zagraniu zatrzymał się przy linii bramkowej. Pretnar tknął gumę, która wpadła do siatki.

W 22. minucie gola na 3:0 zdobył Protasenja. W 34. minucie zawodnik Comarchu Cracovii wykorzystał błąd hokeistów zespołu gospodarzy. Mikuła odebrał im gumę w swojej tercji obronnej i wygrał pojedynek jeden na jeden z Saundersem. W

36. minucie przyjezdni próbowali pójść za ciosem, ale szybko zostali skarceni. Wanat otrzymał podanie od Krzemienia. Wykorzystał to, że miał sporo czasu i miejsca. Nie był pilnowany, więc przymierzył i oddał precyzyjny strzał.

Kolejne gole padły w trzeciej tercji. W 42. minucie gospodarze po długiej walce wywalczyli krążek za bramką. S. Kowalówka w wyjechał na bok i skierował krążek przed bramkę. Tam zimną krew zachował Bezuska.

W 44. minucie Prusak wjechał z lewego skrzydła do środka i uderzył na bramkę. Akcję wykończył Malicki. Gola na 7:1 strzelił Bezuska.

W końcówce Re-Plast Unia zdobyła jeszcze dwa gole. W 59. minucie grała w podwójnej przewadze. Przygodzki zagrał wzdłuż bramki, a akcje wykończył Trandin. Wynik spotkania na 9:1 ustalił Themar.