Niczym dzika bestia, która poczuła krew – FOTO

Fot. Jarosław Fiedor Fotografia

Z uczuciem dużej ulgi odetchnęli kibice biało-niebieskich. Re-Plast Unia wreszcie znalazła sposób na swojego najgroźniejszego konkurenta na krajowej arenie.

Wicemistrzowie Polski wysoko pokonali obrońców tytułu z Katowic 6:2, choć w Oświęcimiu długo zanosiło się na zwycięstwo „Gieksy”…

Wynik otworzyli goście, kiedy Bartosz Fraszko wygrał pojedynek jeden na jeden z Robertem Kowalówką. W 26 minucie sędziowie sygnalizowali wykluczenie na gospodarzy, ale zawodnik Re-Plast Unii nie usiadł nawet na ławce kar. Patryk Wajda idealnie zdjął bowiem „pajęczynę” z oświęcimskiej bramki. Zrobiło się niebezpieczne 0:2.

Spotkanie układało się zatem po myśli mistrzów Polski, ale nadeszła 35 minuta gry. Podczas gry w liczebnej przewadze na 1:2 trafił Aleksander Jerofejevs i wówczas wszystko, jak za dotknięciem magicznej różdżki, się zmieniło. Oświęcimianie niczym dzika bestia poczuli krew…

Już 44 sekundy później ponownie „wbili kły” w upolowaną zwierzynę. Aleksander Szczechura, zmienił lot krążka po uderzeniu Erika Ahopelto. Jeszcze przed drugą przerwą biało-niebiescy (Krystian Dziubiński) zadali kolejny cios.

Zdezorientowani takim obrotem sprawy i zakręceni niczym na rozpędzonej karuzeli katowiczanie już do końca meczu sprawiali wrażenie pogodzonych z losem. Tymczasem głodna oświęcimska bestia kąsała dalej, ku olbrzymiej uciesze trybun. To była prawdziwa uczta. Dziś w Oświęcimiu kibice hokeja mogli się zachwycać przepyszną potrawą na dziko.

W innych niedzielnych meczach:

GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0, 1:0, 0:0)

Tauron Podhale Nowy Targ – JKH GKS Jastrzębie 0:1 (0:0, 0:1, 0:0)

Comarch Cracovia – Ciarko STS Sanok 6:0 (2:0, 2:0, 2:0)

Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Katowice 6:2 (0:1, 3:1, 3:0)

Bramki: 0:1 Fraszko (Magee) 13.48, 0:2 Wajda (Kruczek, Blomqvist) 25.24, 1:2 Jerofejevs (Ahopelto) 34.39, 2:2 Szczechura (Padakin) 35.23, 3:2 Dziubiński (Ahopelto) 39.36, 4:2 Paddakin (Pagiełow-Judłaszew, Szczechura) 46.32, 5:2 Bezuska (P. Noworyta) 48.09, 6:2 Dziubiński (Ahopelto, Da Costa) 54.10. Sędziowali: Patryk Kasprzyk, Paweł Kosidło (jako główni). Kary: 6 i 6. Widzów: 1.800.

Re-Plast Unia: R. Kowalówka – Jerofejevs, Pangielow-Judłaszew, Padakin, Cichy, Szczerucha – Djukow, Jakobsons, Ahopelto, Dziubiński, Laakso – Bezuska, P. Noworyta, S. Kowalówka, Krzemień, Da Costa – M. Noworyta, Paszek; Denyskin, Wanat, Sołtys. Trener: Nik Zupancić.