polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Wybory do Młodzieżowej Rady Powiatu w Oświęcimiu
Dziś oświęcimianie wizytowali katowicką Satelitę, a już w niedzielę zagrają przy Chemików z trójkolorową drużyną z Tychów. Fot. Aleksandra Hołowiejczuk
Stało się to, co po prostu musiało się kiedyś stać. Mistrzowie Polski zostali zatrzymani na stacji Katowice. Podopieczni Jacka Płachty wzięli rewanż za porażkę w pierwszym spotkaniu w Oświęcimiu (4:3 dla Re-Plast Unii).
Katowiczanie objęli prowadzenie w 10 minucie. Do siatki trafił Patryk Wronka, który w ostatnich dniach dołączył do wicemistrzów Polski z nowotarskiego Podhala. Ślązacy podwyższyli prowadzenie w drugiej tercji. Indywidualną akcją popisał się Christian Mroczkowski, który na koniec ograł Linusa Lundina.
Biało-niebiescy złapali kontakt na krótko przed końcem drugiej partii. W podbramkowym zamieszaniu najsprytniej zachował się Krystian Dziubiński. Kapitan Re-Plast Unii z bliska posłał krążek do siatki. Ten ciasny wynik utrzymał się praktycznie do końca spotkania.
Zwycięstwo Katowic przypieczętował Bartosz Fraszko, który na 66 sekund przed końcową syreną postawił przysłowiową kropkę nad i. Po tym ciosie Re-Plast Unia nie mogła się już podnieść.
O porażce w stolicy Górnego Śląska trzeba szybko zapomnieć. Przed Re-Plast Unią dwa szalenie ważne pojedynki. Najpierw (niedziela) starcie u siebie z odwiecznym rywalem z Tychów, a w środę wizyta w czeskim Trzyńcu. Ten mecz zadecyduje o awansie lub nie do grona szesnastu najlepszych drużyn hokejowych na Starym Kontynencie.
W pozostałych meczach XI kolejki Polskiej Hokej Ligi: GKS Tychy – Texom STS Sanok 8:3 (1:0, 4:1, 3:2) JKH GKS Jastrzębie – EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 2:3 (0:1, 1:1, 1:1) Podhale Nowy Targ – KH Energa Toruń 2:9 (0:3, 0:3, 2:3) Pauzowała: Comarch Cracovia
GKS Katowice – Re-Plast Unia Oświęcim 3:1 (1;0, 1:1, 1:0) Bramki: 1:0 Wronka (Englund, Pasiut) 9.41, 2:0 Mroczkowski 33.51, 2:1 Dziubiński (Karlajanen, Heikkinen) 37.18, 3:1 Fraszko 58.54.
Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Wojciech Czech (główni), Łukasz Sośnierz, Michał Żak (liniowi). Kary: 14 i 6 minut. Widzów 1500.