Koszulki retro, a forma bez zmian. Krótka pucharowa historia

Andrzej Rzycki  |   Fakty,Hokej  |   29 grudnia 2024 20:03
Udostępnij

Dziś poznaliśmy drugiego finalistę tegorocznej edycji hokejowego Pucharu Polski. Do broniących tego trofeum trójkolorowych z Tychów dołączyli hokeiści JKH GKS Jastrzębie.


Wczoraj tyszanie pokonali w derbach Górnego Śląska wicemistrzów Polski z Katowic 5:3 i spokojnie mogli oczekiwać na rezultat drugiego spotkania. Przed jutrzejszym finałem będą mieli też przewagę jednego dnia odpoczynku więcej nad swoim rywalem. A to może, choć nie musi, okazać się kluczowe.

W drugim pucharowym półfinale mistrzowie Polski z Oświęcimia zmierzyli się w Krynicy z JKH GKS Jastrzębie. Podopieczni Roberta Kalabera objęli prowadzenie w 8 minucie. Po klasycznym wyjściu z kontrą, podanie Hannu Kuru na gola zamienił jego rodak – Teemu Pullkinen. Szkoda, że w odpowiedzi Daniel Olsson-Trkulja przegrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem JKH GKS.

Fatalnie dla biało-niebieskich rozpoczęła się druga tercja. Zaledwie 115 sekund po wznowieniu gry jastrzębianie zadali drugi cios. Ponownie w głównej roli wystąpił fiński duet. Na listę strzelców wpisał się Teemu Pullkinen, a asystował Hannu Kuru. W 40 minucie powinno być 0:3. Linus Lundin w sobie tylko znany sposób złapał do raka krążek po uderzeniu Hannu Kuru. Na ławce kar odpoczywał wówczas Radosław Galant.

Trzeciego gola dla JKH GKS strzelił doskonale znany w Oświęcimiu Martin Kasperlik, który trafił przy słupku po wyjściu z zabójczą kontrą. Oświęcimskie nadzieje odżyły po golu na 1:3 Łukasza Krzemienia. Prysły jednak po golu na 1:4, kiedy krążek do pustej bramki posłał Hannu Kuru. Wynik skorygował jeszcze Marcin Kolusz, a później karą meczu ukarany został Krystian Dziubiński.

Oświęcimianie wyjechali na krynicką taflę w strojach retro, stylizowanych na dawne czasy Dworów Unii. To był prawdziwy hegemon, zespół z kosmosu. Unia siedem razy z rzędu sięgała wówczas po mistrzostwo. Teraz zostały tylko koszulki…

Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie 2:4 (0:1, 0:1, 2:2)
Bramki: 0:1 Pullkinen (Kuru) 7.18, 0:2 Pullkinen (Kuru) 21.55, 0:3 Kasperlik (Bagin, Kiełbicki) 45.21, 1:3 Krzemień (Dziubiński) 49.07, 1:4 Kuru (Heikkinen) 57.42, 2:4 Kolusz (Dziubiński) 58.38.

Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Andrzej Nenko (główni) oraz Michał Gerne, Sławomir Szachniewicz. Kary: 31 (w tym kara meczu dla Dziubińskiego) i 4 minuty. Widzów: 2200.

Re-Plast Unia: Lundin – Soedeberg, Ackered, Olsson-Trkulja, Liljewall, Sadłocha – Vertanen, Diukow, Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Noworyta, Wajda, Olsson, Dziubiński, Marklund – Bezuska, Kusak, Kolusz, Galant, Krzemień. Trener: Krzysztof Majkowski.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .