polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W kolejnym swoim meczu w grupie średniej Polskiej Ligi Hokeja Aksam Unia Oświęcim podejmowała TKH Nestę Toruń. Po pierwszej bezbarwnej tercji biało-niebiescy wzięli się do pracy i strzelili rywalowi sześć bramek. Zawodnicy klubu z Torunia nie byli w stanie tego dnia odpowiedzieć żadnym golem.
W pierwszej tercji nie działo się zbyt wiele ciekawego. Brakowało akcji, które mogłyby zakończyć się bramkami dla któregoś zespołu. W tej części meczu Paweł Breske często kierował biało-niebieskich na ławkę kar. Podopieczni Tomasza Rutkowskiego nie potrafili jednak wykorzystać okresu gry w przewadze. Przez dwie minuty w pierwszej tercji TKH Nesta Toruń miała o dwóch więcej zawodników na tafli. ?Stalowe Pierniki? i tą szansę zmarnowały, narażając się dodatkowo na bardzo groźną kontrę. W 8. minucie i 40. sekundzie Petr Gallo oszukał Michała Plaskiewicza, lecz krążek po jego strzale trafił w spojenie. W odpowiedzi w 9. minucie i 20. sekundzie Piotr Koseda z TKH trafił gumą w poprzeczkę.
W 26. minucie i 34. sekundzie dobrą akcję przeprowadził Wojciech Wojtarowicz, lecz krążek po jego strzale złapał pewnie Plaskiewicz. Bramkarz TKH był tak naprawdę jedynym jasnym punktem swojej drużyny. W 30. minucie i 25. sekundzie biało-niebiescy strzelili pierwszego gola. Po bramką gości zrobiło się spore zamieszanie. Był tam jednak Waldemar Klisiak, który spokojnie strzałem z bliska otworzył wynik spotkania.
3 minuty później zawodnicy oświęcimskiego klubu strzelili drugiego gola. Strzał Tomasza Połącarza obronił Plaskiewicz, ale krążek trafił prosto do Macieja Szewczyka, a te nie miał problemów z umieszczeniem go w siatce. W 31. minucie i 45 . przed szansą na strzelenie gola stanął Wojciech Wojtarowicz. Trafił jednak krążkiem w bramkarza a nie do bramki. W 36. minucie i 43. sekundzie na bramkę Plaskiewicza kolejny już raz w tym spotkaniu uderzył Petr Gallo, ale trafił w słupek.
Co nie udało się Wojtarowiczowi i Gallo dokonał w 37. minucie i 35. sekundzie Mariusz Jakubik. Sprytnym strzałem pokonał on Plaskiewicza. Czwarta bramka padła minutę i 32 sekundy po rozpoczęciu trzeciej tercji. Strzał Tomasza Połącarza dobił Łukasz Sękowski. W 43. minucie i 30. sekundzie swoją bramkę strzelił bardzo aktywny w tym spotkaniu Tomasz Połącarz. Dostrzegł, że krążek zmierza w jego kierunku i huknął jak z armaty koło słupka. W 46. minucie i 25. sekundzie po świetnym podaniu Mariusza Jakubika sytuację sam na sam z bramkarzem TKH miał Wojtarowicz, ale w decydującym momencie zabrakło mu precyzji.
W 47. minucie i 27. sekundzie strzał Jarosława Dołęgi pewnie obronił bramkarz Aksam Unii-Zbigniew Szydłowski. W 52. minucie i 31. sekundzie biało-niebiescy podwyższyli prowadzenia na 6:0. W kierunku bramki uderzał Mariusz Obstarczyk. Krążek przejął Maciej Szewczyk a potem Łukasz Sękowski i z bliska pokonał Michała Plaskiewicza. Po tej bramce nastąpiła zmiana na bramce TKH. Plaskiewicza zastąpił Bartosz Stepokura. Nie wpuścił on już żadnej bramki. Jego koledzy z drużyny nie znaleźli tego dnia sposoby na obronę i bramkarza Aksam Unii i wynik do końca meczu nie uległ już zmianie.
Na uwagę zasługuję tylko szansa Wojtarowicza z 56. minuty i 30. sekundy. Objechał on bramkę Stepokury i spróbował strzelić gola zza zakrystii. W ostatniej chwili Piotr Koseda uratował TKH przed strata siódmej bramki. Wtorek 12 stycznia 2010 r. Aksam Unia Oświęcim-TKH Nesta Toruń 6:0 (0:0, 3:0, 3:0)
Bramki: 1:0 Waldemar Klisiak-Wojciech Wojtarowicz-Petr Gallo (5/4) (30.25), 2:0 Maciej Szewczyk-Tomasz Połącarz (5/4) (33.31), 3:0 Mariusz Jakubik-Waldemar Klisiak (37.35), 4:0 Łukasz Sękowski-Tomasz Połącarz (41.32), 5:0 Tomasz Połącarz-Mateusz Adamus (43.30), 6:0 Łukasz Sękowski-Maciej Szewczyk-Mariusz Obstarczyk (52.31)
Skład Aksam Unii Oświęcim-Zbigniew Szydłowski (Szymon Noworyta nie zagrał)-Petra Gallo, Adrian Kowalówka (2), Waldemar Klisiak, Mariusz Jakubik (8), Wojciech Wojtarowicz-Miroslav Javin (2), Piotr Cinalski, Petr Tabacek, Wojciech Stachura, Martin Bucek (2)- Tomasz Połącarz (4), Mariusz Obstarczyk, Łukasz Sękowski, Maciej Szewczyk, Mateusz Adamus oraz Rafał Bibrzycki , Przemysław Krzemień. Trener Alesz Flaszar.