polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
„Cieszymy się, że udało nam się dojść do porozumienia. Michał jest znakomitym fachowcem w swojej dziedzinie, a poza tym ma znakomity kontakt z dziećmi i młodzieżą. Pokazał to na wielu organizowanych przez nas campach” – powiedziała Katarzyna Kot, prezes UKH Unia Oświęcim.
Przypomnijmy, że „Fiki” spędził w bramce Unii siedem lat. W tym czasie założył biało-niebieską bluzę w 283 meczach. Interweniował w nich ze skutecznością oscylującą w granicach 91,1 procent i wpuszczał średnio 2,96 bramki na mecz. Swoją dobrą grą i oddaniem klubowi skradł serca oświęcimskich kibiców.
„Żałuję jedynie tego, że w tym czasie nie udało nam się sięgnąć po jakikolwiek medal. Najbliżej byliśmy w sezonie 2013/2014, gdy trenerem był Peter Mikula. Przegraliśmy wówczas rywalizację o brąz z JKH GKS-em Jastrzębie” – zaznaczył Czech.
„Chciałbym przekazać im swoją wiedzę i doświadczenie. Będziemy pracować nad elastycznością i gibkością, a także nad psychiką i umiejętnością komunikowania się podczas meczów z pozostałymi zawodnikami” – wyjaśnił Michal Fikrt. „Naszym wspólnym celem będzie to, aby każdy z młodych bramkarzy po przepracowaniu sezonu poczuł, że jego umiejętności wzrosły. By stał się lepszym hokeistą” – dodał.
„Chciałbym przekazać im swoją wiedzę i doświadczenie. Będziemy pracować nad elastycznością i gibkością, a także nad psychiką i umiejętnością komunikowania się podczas meczów z pozostałymi zawodnikami” – wyjaśnił Michal Fikrt.
„Naszym wspólnym celem będzie to, aby każdy z młodych bramkarzy po przepracowaniu sezonu poczuł, że jego umiejętności wzrosły. By stał się lepszym hokeistą” – dodał.