polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Drugiego finalistę rozgrywanych w Krynicy finałów Pucharu Polski wyłoni starcie Re-Plast Unii Oświęcim z GKS Tychy. Fot. Aleksandra Hołowiejczuk
Dziś w Krynicy rozpoczęła się XXVI edycja finałów Pucharu Polski. W pierwszym półfinale doszło do konfrontacji katowicko-jastrzębskiej. Za zdecydowanego faworyta uchodzili mistrzowie Polski, a tymczasem doszło do małej sensacji. Po serii najazdów jastrzębianie wyrzucili drużynę ze stolicy Górnego Śląska za burtę.
Teraz wszyscy kibice hokeja w Polsce czekają już na rozstrzygnięcie w drugim półfinale. W piątek w uzdrowiskowej miejscowości dojdzie do „świętej wojny” między Re-Plast Unią Oświęcim i GKS Tychy. O ile porażkę w lidze można jeszcze niejako wkalkulować do ostatecznego rozrachunku, to w tym przypadku nie ma już mowy o marginesie błędu.
Piątkowy mecz z Tychami bezwzględnie trzeba wygrać. Chcąc myśleć o zdobyciu po raz pierwszy od 21 lat Pucharu Polski, po prostu nie ma innej możliwości. Biało-niebiescy nie będą w Krynicy sami. Na półfinał wybiera się z Oświęcimia spora grupa fanów, którzy mają ponieść zespół do upragnionej wygranej.
Piątkowy półfinał rozpocznie się o godz. 17. Z kolei wielki finał Pucharu Polski zaplanowano na sobotę (początek o godz. 17.30). Cały Oświęcim ściska kciuki za biało-niebieski zespół. Po Puchar Polski do boju marsz.
GKS Jastrzębie – GKS Katowice 2:1 po rzutach karnych (0:1, 0:0, 1:0, 0:0 dogrywka, 3:2 w karnych)