Pełna mobilizacja, czyli na rowerach dla unitek – FILM, FOTO

Andrzej Rzycki  |   Fakty,Fakty mocno sportowe,Hokej  |   20 sierpnia 2024 08:39
Udostępnij

To już ostatnie dni „OdLottowej Jazdy” z unitkami. Za nami dziesięć tygodni kręcenia kilometrów na rowerach. Do zakończenia konkursu pozostało kilka dni. Wsiadamy na rowery.

Unitki w walce o pieniądze dla klubu można wspomóc w bardzo prosty sposób. Wystarczy pobrać bezpłatną aplikację Activy i wybrać konkurs „OdLottowa Jazda 2024″. Następnie trzeba wybrać beneficjenta, czyli Uczniowski Klub Hokejowy Kobiet Unia Oświęcim i kręcić kilometry. Jeśli chcesz się pochwalić swoim sukcesem, oznacz #kmdlaUKHK.

Konkurs potrwa do 25 sierpnia

Organizuje go fundacja Lotto im. H. Konopackiej. Pamiętajmy, że każdy kilometr przybliży oświęcimski klub do pozyskania nowych środków na funkcjonowanie i dotychczasową działalność.

Unitki, dzięki całej biało-niebieskiej społeczności, ciągle utrzymują prowadzenie w konkursie. Na swoim koncie mają już 384 140,4 km. Cel na ten ostatni tydzień to 450 000 km. Zatem pełna mobilizacja, aby obronić pozycję lidera.

W ostatnich dniach 10-osobowa grupa z gminy i miasta Oświęcim (tak zwana Rowerowa Grupa z Borowca) pojechała pociągiem do Kołobrzegu. Stamtąd do Świnoujścia trasą rowerową Velo Baltica R 10. W ostatnim dniu dalej ze Świnoujścia w głąb Niemiec.

W sumie wykręcili na rowerach dla unitek około 2 000 km

Wycieczkową akcję na rowerach dla biało-niebieskich zainicjował Marek Orzechowski. Wśród uczestników nie zabrakło prezesa Re-Plastu Unii, Mariusza Sibika. Rowerowi przyjaciele przy okazji promowali gminę Oświęcim rozdając gminne gadżety. I już planują kolejną rowerową eskapadę.

„Była ekipa Zaborza z Borowca  jak i  z Oświęcimia. Nie zabrakło prezesa i wiceprezesa Re-Plastu. Już myślimy nad następnym wyjazdem” – mówi Marek Orzechowski.

 

 

Zobacz również:

Wsiadamy na rowery i pomagamy unitkom 

Odlotowa jazda z unitkami. Wsiadaj na rower – FILM, FOTO

 

 

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .