polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Do meczu drużyną Grom Warszawa zawodnicy LC Spartans Oświęcim podeszli ze sporą rezerwą. Wygrana z wicemistrzami Polski w derbach Małopolski, a później sensacyjna przegrana z AZS Legion Katowice podcięła im skrzydła.
„Jednak wychodząc na boisko zapomnieliśmy o tym co było i skupiliśmy się nad najbliższym przeciwnikiem” – mówi Faktom Oświęcim Dariusz Czerwik, napastnik LC Spartans Oświęcim.
Pierwsza połowa, to dominacja gości ze stolicy, wszystko im wychodziło, Spartanom jedynie wychodził chaos i gubienie piłek. Jeśli doszli do piłki i wychodził rzut do bramki, sytuację ratował bramkarz Gromu.
„Gra kompletnie się nie kleiła, popełnialiśmy głupie błędy, które skutkowały karami i osłabieniami. Pierwsza połowa to wygrana Grom Warszawa i nasze ciężkie chwile. Wizja kolejnej porażki nie mieściła się nam w głowach” – relacjonuje Czerwik.
W drugiej połowie kibice dodali drużynie otuchy, wyszło słońce i chyba m.in. to odmieniło oświęcimską drużynę lacrossową. Zaczęły wychodzić podania, zagrania, fikuśne akcje, kibice w końcu mieli co oglądać. Podczas meczu nie brakowało zwrotów akcji, takich jak celny rzut do pustej bramki Gromu oraz bramka na przełamanie po indywidualnej akcji.
Po tym worek bramek dla gospodarzy został rozwiązany. Grom Warszawa zaczął popełniać błędy, widać było nerwowość i brak sił, co Spartanie bez skrupułów wykorzystali strzelając trzy bramki w ciągu minuty.
Od połowy trzeciej kwarty tylko Spartanie prowadzili mecz, a zawodnicy z Mazowsza mogli tylko oddalać piłkę od swojej bramki. Gdy docierali pod bramkę Oświęcimia, to zatrzymali ich albo obrońcy. albo bramkarz.
„Po trzech spotkaniach mają na koncie dwa zwycięstwa i to nie z byle kim. Sezon PLL2019 zaczął się dla nas cudownie i liczymy, że skończy się z medalem na szyi” – mówią z nadzieją zawodnicy drużyny.
Następne spotkanie odbędzie się w maju. Spartanie zmierzą się z drużyną Poznań Hussars.
Jakub Chwierut, Dariusz Czerwik, Jakub Klimas, Arkadiusz Zbylut, Łukasz Wabik, Grzegorz Bartek oraz Karol Komajda.