polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fot. FB / Marta Lach - cycling
Indywidualna jazda na czas kobiet rozpoczęła kolarską rywalizację na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Trasa w malowniczych okolicach Pałacu Inwalidów, Sekwany i Mostu Aleksandra III była pełna wyzwań, szczególnie ze względu na deszczową pogodę. Polskę reprezentowały Marta Lach z Głębowic oraz Agnieszka Skalniak-Sójka.
Marta Lach, mimo doskonałego przygotowania, musiała zmierzyć się z niezależnymi od niej problemami. Już na początku czasówki przestało działać jej radio, a później zanotowała defekt techniczny, który zmusił ją do zmiany roweru.
Ostatecznie zakończyła rywalizację na 18. miejscu (na 35 zawodniczek).
Agnieszka Skalniak-Sójka ukończyła wyścig na 12. pozycji, co było najlepszym wynikiem spośród Polek w tej rywalizacji. Obie kolarki opuściły ceremonię otwarcia, by odpowiednio przygotować się do zawodów.
„Deszczowy dzień, który powodował, że warunki były bardzo ciężkie. Śliska nawierzchnia zdecydowanie utrudniała jazdę. Na pewno zabrakło mi troszkę szczęścia, wynik byłby lepszy, ale taki jest sport, przebiłam koło, musiałam zmienić rower na zapasowy i odrabiać stracony czas. Dałam z siebie wszystko. Kibice byli niesamowici! Dziękuję! Praktycznie na każdym metrze trasy głośne okrzyki motywowały do walki! Atmosfera wspaniała! W przyszłą niedzielę wyścig ze startu wspólnego” – podzieliła się swoimi wrażeniami po wyścigu Marta Lach.
Teraz Marta koncentruje się na kolejnym wyzwaniu, wyścigu ze startu wspólnego, który odbędzie się na pagórkowatej, 160-kilometrowej trasie zakończonej w okolicach Placu Trocadero. W składzie reprezentacji Polski znajdą się także Agnieszka Skalniak-Sójka oraz Katarzyna Niewiadoma.