BOŻE NARODZENIE. Dwa puste talerze

Paweł Wodniak  |   Publicystyka  |   23 grudnia 2010 13:06
Udostępnij

Święta to najlepsza okazja do spotkania z rodziną, spędzenia wspólnie kilku dni w domowej atmosferze, wśród śpiewu kolęd, prezentów i w bożonarodzeniowej atmosferze. Wielu z nas właśnie w tych dniach znajduje jedyną okazję do chwili odpoczynku i refleksji. Wtedy nikt nie powinien być sam. Życie jednak pisze dla nas czasami zupełnie inne scenariusze niż chcielibyśmy przeżyć.

Po to, abyśmy my mogli zrobić ostatnie przedświąteczne zakupy, kupić produkty potrzebne do zorganizowania wigilii, przygotować prezentu dla każdego z domowników, a także bezpiecznie poruszać się po drogach, czy mieć opiekę zdrowotną  ktoś inny musi pracować lub być na służbie. Sam pochodzę z rodziny, gdzie bardzo często występowała taka sytuacja.

Pamiętam niejedną wigilię spędzoną z dwoma pustymi talerzami przy stole, gdyż mój Tata musiał iść na służbę do straży pożarnej. Przypominam sobie święta, na które nie mógł z nami pojechać mój brat z powodu pracy w sklepie. Jest to sytuacja przykra zarówno dla rodziny, jak i dla samej osoby, której wypadła służba, czy praca w święta.

Jakby się bliżej przyjrzeć, to grup zawodowych zmuszonych do pracy w święta jest bardzo wiele. Funkcjonować musi policja, aby pilnować porządku, straż pożarna, szpitale i przychodnie, lotniska. Pełnić wartę muszą również ochroniarze pilnujący parkingów bądź dużych obiektów. Hotele, pensjonaty i schroniska muszą funkcjonować, nawet jeśli znajduje się w nich tylko jeden gość. Każda z osób pracujących w tych instytucjach ma rodziny, które w chwilach gdy oni muszą pracować, dyżurować i stać na warcie siedzą wspólnie przy wigilijnym stole, przy którym znajdują się dwa puste talerze.

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę Państwu wielu pięknych chwil, zdrowia, spokoju ducha i wszelkiej pomyślności na nadchodzący Nowy Rok. Rodzinom, których bezpośrednio dotyczy temat poruszany w felietonie życzę, aby mimo świąt spędzonych w pomniejszonym gronie byli myślami ze swoimi bliskimi, którzy nie mogą być z Wami. Dziękuje, że mogę Państwu publikować swoje refleksję na temat życia codziennego na łamach Waszego Portalu. Liczę, że w nadchodzącym roku będę miał dalej przyjemność pisać dla Państwa.