Zmieniamy czas z letniego na zimowy. Czy to ostatni raz?

Redakcja eFO  |   Fakty,Meteo  |   15 października 2024 18:28
Udostępnij

W nocy z 26 na 27 października przesuniemy zegarki o godzinę wstecz, z godziny 3 na 2. Pośpimy dłużej, ale czy to ostatnia taka zmiana?

W niedzielę 27  października nad ranem cofniemy wskazówki zegarów z godziny 3:00 na 2:00, co pozwoli nam spać o godzinę dłużej.

Zgodnie z unijnymi przepisami, czas zimowy w całej Unii Europejskiej zaczyna obowiązywać w ostatnią niedzielę października, a czas letni wraca w ostatnią niedzielę marca. Ustanowione w styczniu 2001 roku regulacje, obowiązują w każdym państwie członkowskim, w tym w Polsce. Zmianę czasu na poziomie krajowym reguluje rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z 4 marca 2022 roku.

Pomimo licznych dyskusji na temat sensowności zmiany czasu, prace nad jej zniesieniem zostały wstrzymane na poziomie unijnym, a pandemia COVID-19 przerwała proces legislacyjny. Konsultacje publiczne z 2018 roku pokazały, że 84% Europejczyków opowiada się za rezygnacją ze zmiany czasu. W Polsce również wielu obywateli sprzeciwia się temu rozwiązaniu – badanie IBRiS z 2022 roku dla Radia ZET wykazało, że prawie 80% Polaków jest przeciwnych zmianie.

Zmiana czasu wpływa nie tylko na nasze codzienne życie, ale również na gospodarkę. Badania pokazują, że wpływ na zużycie energii elektrycznej jest różny w zależności od regionu. Na przykład w Stanach Zjednoczonych w stanie Indiana po wprowadzeniu czasu letniego rachunki za prąd wzrosły, natomiast w Kalifornii nie zanotowano znaczących zmian w zużyciu energii. 

Japonia, która zrezygnowała ze zmian czasu w 1951 roku, oszacowała, że stałe stosowanie jednego czasu mogłoby zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 400 tysięcy ton i zaoszczędzić do 930 milionów litrów paliwa.

Debata na temat zasadności zmiany czasu trwa, ale na razie pozostajemy przy obowiązujących regulacjach, a najbliższa zmiana ostatni weekend października.

Najnowsze realizacje wideo