polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Leszek Szuster otrzymuje Medal Miasta Oświęcimia od prezydenta Janusza Chwieruta. Fot. Rafał Lorek
Dotychczasowy dyrektor jest człowiekiem wielkiego serca. To wspaniały erudyta i mistrz riposty z niezwykłym poczuciem humoru. MDSM przez 27 lat był jego domem. Leszek Szuster swoich pracowników również traktował jak domowników.
Przyznał, że decyzję od odejściu podjął tuż przed pandemią. Wytrwał kolejne dwa lata, nie chcąc opuścić w trudnym momencie pracowników i współpracowników. Kiedy wydawało się, że wyprowadził MDSM na spokojne wody, za wschodnią granicą rozszalała się burza.
„Nie wiedziałem, że będę musiał się rozstawać z domem w chwili, gdy obok nas dzieją się tak straszne rzeczy. Mam poczucie wielkiej dumy, że ten dom jest też domem dla uchodźców. W tym kontekście dom spotkań młodzieży nabrał szczególnego, dodatkowego znaczenia” – mówił Leszek Szuster podczas pożegnalnej fety, w której uczestniczyli jego współpracownicy, przyjaciele, przedstawiciele samorządów i wielu instytucji.
Jeden z prezentów pożegnalnych dla dotychczasowego dyrektora. Fot. MDSM
Podczas pożegnania wieloletni dyrektor pozostał sobą. I w tym szczególnym dniu tryskał czarnym humorem, który jest jego wizytówką.
„Nadchodzi taki czas, w którym trzeba się pożegnać. Trochę muszę moderować własną stypę” – stwierdził.
Jednocześnie przyznał, że odejście na emeryturę jest dla niego o tyle łatwiejsze, że ma godnego następcę.
„I to jest dla mnie sprawa bardzo ważna i uspokajająca. 27 lat temu przejąłem tę funkcję od mojego poprzednika. Kontynuowałem i rozwijałem. Dlatego cieszę się, że mogę przedstawić osobę, z którą od 13 lat pracuję, która była moją podporą przy wielu zdarzeniach obywatelskich, kulturalnych, politycznych. I to jest wielka wartość dla tego domu, że pozostanie w pewnej linii programowej, która jest ważna przy wszystkich możliwościach na nowe otwarcie, pomysły, zmianę generacyjną. Z prawdziwą przyjemnością przedstawiam Joannę Klęczar-Déodat. Proszę o obdarzenie jej tym zaufaniem i tą życzliwością, którą ja od państwa doświadczałem” kontynuował Leszek Szuster.
Joanna Klęczar-Déodat, nowa dyrektor MDSM. Fot. Rafał Lorek
Joannę Klęczar-Déodat jest absolwentką historii sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie i Podyplomowego Studium Muzeologicznego UJ. Przez wiele lat pracowała w Muzeum w Kętach. 13 lat temu związała się z MDSM. Dotąd zajmowała się koordynacją i realizacją projektów kulturalno-obywatelskich i wydawniczych oraz działalnością z zakresu PR. Nie kryła, że decyzja o starcie w konkursie na stanowisko dyrektora była dla niej trudna. Miała świadomość wyzwań i dokonań swojego poprzednika.
Fot. Rafał Lorek
„Jest mi niezmiernie miło stać tu przed państwem, prawie już w nowej roli. Przede wszystkim dziękuję za zaufanie, jakim zostałam obdarzona. W pierwszym rzędzie przez pana dyrektora, następnie przez komisję konkursową, gremia, które ten wybór zaakceptowały, naszej fundacji. Niezwykle ważne jest dla mnie życzliwe podejście, z jakim ten wybór spotkał się ze strony pracowników, moich koleżanek i kolegów” – powiedziała nowa dyrektor MDSM.
Podczas uroczystości pożegnalnej Leszek Szuster otrzymał Medal Miasta Oświęcimia, który wręczył mu prezydent stolicy powiatu.