polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Seniorzy, których mijamy na ulicy, mogą cierpieć na zaniki pamięci i potrzebować pomocy. Fot. Pixabay.com
Dzięki empatycznej reakcji dwojga mieszkańców Oświęcimia dwójka zagubionych seniorów na czas trafiła do domu. W obu zdarzeniach niezbędny był udział policji.
Wczoraj wieczorem do Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu przyszedł wraz ze starszym mężczyzną oświęcimian. Powiadomił oficera dyżurnego, że napotkał seniora błądzącego po jednym z osiedli między blokami, szukającego swojego mieszkania.
Policjanci ustalili, że 88-letni mężczyzna powinien przebywać pod opieką córki w jednej z podoświęcimskich miejscowości. Wyszedł jednak wieczorem niepostrzeżenie, gdyż postanowił odwiedzić swoje mieszkanie. Funkcjonariusze szybko skontaktowali się z córką seniora i przekazali go pod jej opiekę.
Z kolei w biały dzień z policją skontaktowała się oświęcimianka, która uznała, że starsza kobieta przebywająca na przystanku autobusowym na ulicy Słowackiego w Oświęcimiu sprawia wrażenie zagubionej.
– Seniorka wyszła ze swojego mieszkania, lecz straciła orientację i nie potrafiła przypomnieć sobie adresu. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali zgłaszającą i staruszkę – opowiada aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowa oświęcimskiej komendy.
Mundurowi zaprosili kobietę do radiowozu. Ustalili, że to cierpiąca na zaniki pamięci 81-latka, mieszkająca na osiedlu Chemików. Gdy podjechali przed blok, podbiegł do nich mężczyzna. Okazało się, że to syn, który już wszczął poszukiwania matki.