Zabytkowy witraż powraca do dawnej świetności – FOTO

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   4 kwietnia 2019 11:07

Do pracowni konserwatorskiej we Wrocławiu trafił zabytkowy witraż z kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Oświęcimiu.

Przeszklenie do witraża w 1940 roku zaprojektował Adam Giebułtowski, uczeń Jana Matejki. Witraż powstał w kolejnym roku w Quedlinburgu w znanej i cenionej niemieckiej pracowni Ferdinanda Müllera.

„Witraż zamówiono dla upamiętnienia uroczystości powitania relikwii świętego Andrzeja Boboli, które po kanonizacji w Rzymie 17 kwietnia 1938 roku triumfalnie wracały specjalnym pociągiem do Polski, zatrzymując się między innymi w Zebrzydowicach, Czechowicach-Dziedzicach oraz 11 czerwca w Oświęcimiu” – powiedział ksiądz doktor Szymon Tracz, konserwator architektury i sztuki sakralnej diecezji bielsko-żywieckiej.

Ten zabytek nigdy nie był w konserwacji. Tymczasem przeszklenie witraża było już w bardzo złym stanie. Stąd decyzja o demontażu i przewiezieniu do pracowni konserwatorskiej Sławomira Oleszczuka we Wrocławiu.

Fachowcy oczyszczają poszczególne szkła przeszklenia bez demontażu, kleją je żywicą i uzupełniają ubytki. To bardzo żmudna i wymagająca czasu praca.

„Wykonane zostanie dodatkowe oszklenie zabezpieczające oraz kraty chroniące cenny witraż przed uszkodzeniami mechanicznymi” – zapewnia ksiądz Tracz.

Specjaliści konserwują zabytkowy witraż w ramach projektu Niemiecko-Polskiej Fundacji Ochrony Kultury i Zabytków w Görlitz, Niemcy, która w całości pokrywa niemałe koszty prac.

Właśnie z ramienia fundacji konserwację we Wrocławiu nadzorują Erhard Drachenberg, Ulrich Schaaf, Wolfgang Müller i Manfred Torge, wybitni niemieccy specjaliści zajmujący się konserwacją witraży.