Z siekierką po piwo

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   29 września 2016 21:17

Pijany mężczyzna przyszedł do sklepu w Przeciszowie po piwo. Nie miał jednak szans kupić złotego płynu, bo sklep był już zamknięty.

Przeciszowianin miał nawet ze sobą puste butelki na wymianę. Najwidoczniej jednak nie wziął zegarka. Dlatego też „odbił się” od zamkniętych drzwi. Bardzo go to zezłościło.

Nie ustaliliśmy na razie, skąd wziął siekierę, a to właśnie tym narzędziem próbował sforsować roletę, zabezpieczającą drzwi wejściowe. Robił to na tyle głośno, że zaniepokoił sąsiada sklepu. Ten zadzwonił po policję.

Po chwili radiowóz z zatorskiego komisariatu był już w Przeciszowie. Gdy policjanci przyjechali pod wskazany adres, miłośnik piwa nadal walczył z roletą. Jego nocna zachcianka zakończyła się zatrzymaniem na gorącym uczynku.