Woda „Osieczanka” i sanatorium w Osieku?

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   1 kwietnia 2019 12:30
Udostępnij

Mieszkańcy Małopolski Zachodniej być może już niebawem będą mieli swoje sanatorium i bogatą w związki lecznicze wodę mineralną. A to wszystko w Osieku.

Prywatny przedsiębiorca, na razie chcący jeszcze zachować anonimowość, od wielu miesięcy prowadził w tej miejscowości odwierty. Trud jednak się opłacił, a wydane na odwierty pieniądze mają szansę zwrócić się w najbliższym czasie.

„Już dawno mój kolega z katedry hydrogeologii i geologii inżynierskiej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie zwracał mi uwagę, że na obszarze miejscowości Osiek koło Oświęcimia znajdują się zasoby wody bogatej w minerały” – tłumaczy biznesmen.

Badania laboratoryjne wykazały, że woda jest bogata w jod, lit, magnez, wapń, potas, sód i wodorowęglany. Ma zatem właściwości lecznicze.

„Zamierzam wybudować zakład, tłoczyć wodę mineralną i sprzedawać w butelkach pod nazwą „Osieczanka”. Zarówno gazowaną, jak i niegazowaną” – mówi mieszkaniec powiatu oświęcimskiego.

Jednak przedsiębiorca nie zamierza poprzestać na sprzedaży wody. Chce stworzyć uzdrowisko, którego podziemne źródła byłyby istotnym elementem.

„Chciałbym kupić zabytkowy, niszczejący pałac w Osieku i przeprowadzić renowację. Oczywiście zgodnie z zaleceniami konserwatora zabytków. Tam mieściłoby się sanatorium” – zdradza plany mężczyzna.

„Jeśli uzdrowisko „wypali”, to w pobliżu tej wspaniałej budowli w stylu mauretańskim powstałby nowoczesny budynek, będący drugim obiektem sanatorium” – dodaje biznesmen, którego pytamy, co będzie w przypadku, gdy nie uda mu się kupić pałacu.

„Wówczas zainwestuję tylko w budowę nowoczesnego obiektu lub dwóch” – kończy przedsiębiorca.