Wjechała do rowu, miała ponad trzy promile

Upojona alkoholem 39-latka, a także wypici 75-letni senior i 37-latek wpadli w ręce policjantów. Odpowiedzą za prowadzenie samochodów po pijanemu.

Służby ratunkowe otrzymały od operatora numeru alarmowego 112 informację o jeepie, który wjechał do rowu przy ulicy Starowiejskiej w Osieku. Policjanci ustalili na miejscu, że za kierownicą samochodu siedziała pijana 39-letnia kobieta, która z powodu alkoholu straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z drogi i utknęła poza nią.

Badanie alkotesterem wykazało 3,4 promila alkoholu w wydychanym przez kierującą powietrzu. Kobieta trafiła do Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu, gdzie trzeźwiała w policyjnej celi.

Policjanci z drogówki pełnili służbę na drodze krajowej nr 52 w gminie Kęty. Na odcinku z Kęt do Bulowic dostrzegli daewoo, którego kierowca nie był w stanie utrzymać prostego toru jazdy. Zatrzymali go zatem do kontroli drogowej.

„Podejrzenie policjantów potwierdziło się, gdy tylko kierowca opuścił szybę w drzwiach pojazdu. Wyczuli woń alkoholu wydobywającą się z wnętrza auta, a badanie stanu trzeźwości 75-letniego mieszkańca gminy Kęty wykazało 0,8 promila alkoholu” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa KPP w Oświęcimiu.

Seniora mundurowi przewieźli do Komisariatu Policji w Kętach, gdzie trafił do celi.

Trzeci z promilentów zwrócił na siebie uwagę policjantów, ponieważ nie zapiął pasów bezpieczeństwa. Jechał volkswagenem ulicą Mickiewicza w Kętach. Zatrzymali go miejscowi policjanci, chcąc ukarać kierowcę za wykroczenie.

Po chwili okazało się, że 37-latek z powiatu bielskiego popełnił także przestępstwo drogowe. Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,7 promila alkoholu w jego organizmie.

Mężczyzna trafił do kęckiego komisariatu.

Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i surowe konsekwencje finansowe.