Wielkanocna Charytatywna Pisanka Fundacji Kukuryku – FILM, FOTO

Marcin Cichowski  |   Fakty  |   23 marca 2016 06:13
Udostępnij

Podczas niedzielnego Jarmarku Wielkanocnego w Kętach Fundacja Kukuryku przeprowadziła akcję charytatywną, zbierając pieniądze na sfinansowanie kolejnych zajęć rehabilitacyjnych dla dzieciaków.

Tym razem inicjatywę fundacji wspierali artyści. W ramach projektu Artyści dla Niepełnosprawnych Dzieci, malarka Grażyna Lomosik – Gemza wykonała na rynku wielką pisankę. Można podziwiać jeszcze do 31 marca w urzędzie gminy w Kętach.

– Pisanka jest zarazem skarbonką, zbierane są bowiem nadal środki na sfinansowanie  sesji hipoterapii dla dzieci niepełnosprawnych z gminy Kęty i okolic – informuje Beata Bohn z Fundacji Kukuryku. – Celem akcji była zbiórka pieniężna oraz integracja lokalnej społeczności, budowanie pozytywnych relacji i postaw międzysąsiedzkich, budzenie empatii i wrażliwości społecznej, oraz promocja wolontariatu.

Jak co roku Fundacja Kukuryku przygotowała swoje stanowisko, przy którym można było podziwiać prace wykonane przez podopiecznych i wolontariuszy w ramach cotygodniowych integracyjnych spotkań rękodzielniczych.

– Stoisko obfitowało w gałgankowe ptaszki, kotki, szydełkowe króliczki, ręcznie robione wiosenne gniazdka dla kokoszek i inne – dodaje Beata Bohn. – Wspaniali wolontariusze fundacji zadbali także o piękne dekoracje stoiska, oraz informowali odwiedzających o działaniach fundacji, realizowanych projektach, możliwościach pracy wolontariackiej na rzecz osób niepełnosprawnych, wykazując się przy tym niezwykłym zaangażowaniem i profesjonalizmem.

 

Fot. Fundacja Kukuryku

Akcja malowania charytatywnej pisanki była możliwa dzięki:
Sponsorowi: Sklep Ortopedyczno – Rehabilitacyjny „REHABILITANT” z Kęt, a także darczyńcom: firmie Styrodek z Kęt, Centrum Szkolenia Dorosłych z Kęt i firmie: Sużyw – „Salon Kawy i Wina” z Kęt.

Patronat medialny sprawowali InfoKety, Kęczanin, TVK HD, MamNewsa i Fakty Oświęcim.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .