Walka Nikolki: Ze szpitalnego łóżka na YT o nowotworze

Pod koniec wakacji w 2023 roku, życie Nikolki i jej rodziny zmieniło się nieodwracalnie, kiedy zostali powiązani z oddziałem onkologii w Katowicach. 

Początkowo niewinny ból kręgosłupa prawie 10-letniej Nikolki Hanuszek, który później rozprzestrzenił się na ból kostki i kości piszczelowej, przerodził się w diagnozę, która postawiła całą rodzinę w stan gotowości do walki – neuroblastoma, rzadki rodzaj nowotworu.

„Podczas badania w szpitalu wykryto u Nikoli guz w brzuchu. Transport do Ligoty, silny ból kręgosłupa, który zmusił Nikolę do korzystania z wózka… To były jedne z najtrudniejszych momentów” – wspomina Karolina Hanuszek, mama Nikolki.

Pierwsze cykle chemioterapii dały nadzieję

„Nikolka chemię przyjęła bardzo dobrze, jak magiczne lekarstwo, okropny ból ustąpił. Mieliśmy chwilę wytchnienia, ale to tylko początek naszej walki” – mówi Karolina. 

Po operacji w Wrocławiu, gdzie usunięto guz, rodzina otrzymała informację, że choroba jest inna niż początkowo sądzono – struniak, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację.

Niemniej jednak, chwilowa normalność pozwoliła rodzinie na złapanie oddechu, ale spokój nie trwał długo. Pojawiły się nowe objawy, co zmusiło ich do powrotu do szpitala. Bez wyników histopatologicznych z Niemiec, lekarze znaleźli się w patowej sytuacji.

W obliczu rosnących wydatków związanych z diagnozowaniem i leczeniem, Karolina zdecydowała się na otwarcie zbiórki. 

„Do tej pory nie potrzebowaliśmy wsparcia, byli inni bardziej potrzebujący. Lecz teraz czeka nas wydatek od kilku do kilkunastu tysięcy” – wyjaśnia.

Nikola, pomimo choroby, nie traci ducha

Uwielbia malować i tworzyć prace plastyczne, które często trafiają na konkursy. Jest również bardzo kreatywną i uśmiechniętą dziewczynką, co znajduje odzwierciedlenie w jej kanału na YouTube. 

„Nikolka chce przekazać językiem dziecka, z czym walczy, jak wygląda ta walka od jej strony. Pragnie również poznać inne dzieci w tej chorobie, aby mogli się wspierać” – dodaje Karolina.

Dzielność i otwartość Nikolki na dzielenie się swoją historią z innymi zyskała uznanie i wsparcie. Jej kanał na YouTube nie tylko edukuje, ale również łączy ludzi w podobnych sytuacjach, tworząc społeczność, która razem staje do walki z chorobą.

Każdy komentarz, udostępnienie i forma uznania wywołuje u Nikolki uśmiech i dodaje sił do dalszej walki. Pomimo trudności, nadzieja i wzajemne wsparcie są nieustannie obecne w życiu Nikolki i jej rodziny.

Zachęcamy czytelników portalu Fakty Oświęcim do śledzenia kanału dziewczynki i oczywiście – i do wpłacenia jakiejkolwiek kwoty, by pomóc rodzinie w tych trudnych, dla nich czasach. Datki można wpłacać na stronie pomagam.pl

Najnowsze realizacje wideo