W niecałą godzinę znaleźli skradziony rower

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   18 października 2020 13:37
Udostępnij

Kęccy policjanci w niecałą godzinę od zgłoszenia kradzieży odnaleźli skradziony rower. Zawdzięczają to swojej spostrzegawczości i świetnemu rozpoznaniu.

50-letnia kobieta z powiatu bielskiego wyszła z jednego ze sklepów w Kętach i zobaczyła, że jej rower zniknął. Natychmiast powiadomiła policję. Po chwili na miejscu byli mundurowi z miejscowej patrolówki.

Okradziona dokładnie opisała skradziony pojazd. Wówczas policjanci zorientowali się, że podobny jednoślad widzieli dopiero co u znanego im 49-latka. Rozpoczęli jego poszukiwania.

Kilkadziesiąt minut później funkcjonariusze dostrzegli poszukiwanego, który na ich widok porzucił rower i zaczął uciekać pieszo. Chwile później miał już kajdanki na rękach, a rower wrócił do prawowitej właścicielki.

Złodziejowi grozi kara do pięciu lat więzienia.