System Rower STOP. Pilotażowy program w Oświęcimiu

Rowerzyści przejeżdżający przez jezdnię po przejściu dla pieszych narażają swoje zdrowie i życie.

Stolica powiatu ma w najbliższych miesiącach wdrożyć specjalny system uniemożliwiający rowerzystom przejazd przez przejście dla pieszych.

Większość kierowców spotkało się z sytuacją, gdy rowerzysta przejechał przez jezdnię na przejściu dla pieszych, często wjeżdżając na nie bezpośrednio przed samochodem lub innym pojazdem. Mowa oczywiście o przejściach bez specjalnie wyznaczonych i oznakowanych śluz dla rowerów.

Takie wykroczenie popełniają zazwyczaj ci miłośnicy jednośladów, którzy zazwyczaj podróżują chodnikami. Nie zdają sobie sprawy, że zjeżdżając z trotuaru na pasy ryzykują życiem. Są wśród nich rowerzyści w każdym wieku, od dzieci do seniorów. Ci ostatnio często wjeżdżają na przejście, jakby byli królami drogi i wszędzie mieli pierwszeństwo.

Fakty Oświęcim dowiedziały się, że młodzi mieszkańcy Oświęcimia, studenci jednej z prestiżowych uczelni technicznych w Polsce, opracowali elektromagnetyczny system bezpieczeństwa Rower STOP, który chcą przetestować w swoim rodzinnym mieście.

Urządzenia będą zamontowane przy kilku przejściach dla pieszych, gdzie rowerzyści najczęściej łamią przepisy i przejeżdżają na drugą stronę jezdni właśnie po pasach, a nie przejazdem dla rowerów.

Elementem urządzenia systemu jest radar prędkości roweru. Jeśli rowerzysta będzie swój rower przeprowadzał przez jezdnię, jak to nakazują przepisy, zrobi to bez problemów. Jednak jeśli radarowy miernik prędkości wykaże prędkość roweru większą niż prędkość piechura, a kamery rozpoznają osobę siedzącą na rowerze zmierzającą do przejścia, fale elektromagnetyczne spowodują bezpieczne wyhamowanie roweru.

Jeśli pilotaż się sprawdzi, przyszli inżynierowie zapowiadają opatentowanie systemu i stworzenie startupu, który pozwoli na jego seryjną produkcję.

Zobacz również:

System Rower STOP jednak nierealny – AKTUALIZACJA