polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Marta Grubka. Fot. zbiory prywatne
Marta Grubka, 43-letnia mieszkanka Monowic leży przykuta do łóżka. Potrzebuje pomocy. Przyjaciele utworzyli zbiórkę pieniędzy.
W lipcu 2019 roku straciła przytomność i trafiła do szpitala.
Od kwietnia ubiegłego roku przebywa w hospitalizacji domowej, wymaga pomocy we wszystkich czynnościach dnia codziennego. Jest pod opieką specjalistów.
„Dzięki stałej rehabilitacji czyni duże postępy. Między innymi nawiązuje kontakt z rodziną za pomocą kiwnięć nogami, przez co wskazuje odpowiednia literę alfabetu. W ten sam sposób sygnalizuje problem” – tłumaczy rodzina chorej.
Łączny koszt miesięcznego leczenia i rehabilitacji to 3500 złotych. Dzięki akcji przyjaciół na konto chorej trafiło 21610 złotych.
„Bardzo serdecznie dziękujemy, za każdą złotówkę oraz za każdy przedmiot przekazany na zbiórkę na leczenie Marty. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za każdą pomoc” – informują bliscy 43-latki.
Ich podziękowania i dowody wdzięczności płyną do każdego, kto wpłacił jakąkolwiek kwotę na zrzutke, przekazał przedmiot na aukcje lub udostępnił post o całej akcji.
„Szczególne podziękowania kierujemy pod adresem pani Aliny Płachty, która uruchomiła machinę pomocy i znalazła ludzi którzy jej w tym pomogli. Beata, Wiola, Ewelina, Ola, Tomek – dziękujemy” – piszą za pośrednictwem Faktów Oświęcim bliscy chorej.
I dodają
„Dziękujemy również księdzu proboszczowi parafii we Włosienicy za ogłoszenie zbiórki w kościele”
Rodzina wierzy, że turnus rehabilitacyjny da Marcie siłę i wiarę w lepsze jutro, oraz poprawi stan jej zdrowia, by mogła patrzeć w przyszłość, że da jej siłę do dalszej walki o zdrowie.
„W rozpoczynającym się roku życzymy wam wszystkim zdrowia, wiary w ludzi oraz tego abyście na swojej drodze spotykali tak wspaniałych ludzi jakich my spotkaliśmy w ostatnim czasie” – dodają krewni Marty Grubki.
