polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Policjanci wyemitowali z ruchu potencjalnych drogowych zabójców. Fot. Policja
Mundurowi zatrzymali kierowców, którzy prowadzili samochody, będąc pod wpływem alkoholu oraz narkotyków. Za to przestępstwo sąd może orzec karę do dwóch lat więzienia, co najmniej trzyletni zakaz kierownik i grzywnę do 60 tysięcy złotych.
Mimo dotkliwych konsekwencji, zwłaszcza finansowych, nie brakuje osób, które ryzykują i pod wpływem środków psychoaktywnych wsiadają za kierownicę. Tym samym, nie tylko popełniają przestępstwo, ale stają się potencjalnymi zabójcami.
Na ulicy Zamkowej policjanci z drogówki dostrzegli citroena, który jechał slalomem. Zatrzymali samochód do kontroli.
„Gdy pojazd zjechał na pobocze, przystąpili do kontroli drogowej. Kiedy kierowca opuścił szybę w drzwiach pojazdu, funkcjonariusze wyczuli wydobywającą się z wnętrza woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości 43-letniego mieszkańca gminy wykazało 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do kęckiego komisariatu policji” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.
Policjanci w białych czapkach pełnili służbę w gminie Oświęcim. Na ulicy Długiej we Włosienicy, w ciągu drogi krajowej nr 44, łączącej Oświęcim z Zatorem, zobaczyli forda, którego kierowca nie trzymał prostego toru jazdy.
Badanie stanu trzeźwości 34-letniego mieszkańca powiatu chrzanowskiego nie wykazało alkoholu w jego organizmie. Podali mu więc narkotester, który pokazał, że kierowca jest pod wpływem amfetaminy i metaamfetaminy. Mundurowi zdecydowali też o pobraniu krwi kierowcy do szczegółowych badań. Ostatecznie 34-latek trafił do celi w oświęcimskiej KPP
„Funkcjonariusze podejrzewając, że zatrzymany może mieć związek z przestępczością narkotykową, przeszukali również jego miejsce zamieszkania, gdzie znaleźli jeden krzak marihuany. Zabezpieczyli roślinę do ekspertyzy biegłego celem określenia zawartości THC, czyli tetrahydrokannabinolu” – relacjonuje policjantka.
Patrol z Komisariatu Policji w Chełmku pojawił się na ulicy Mickiewicza. Mundurowi zatrzymali do rutynowej kontroli skodę. Z wnętrza pojazdu wyczuli woń alkoholu. 69-letni chełmkowianin wydmuchał w alkotester 0,6 promila alkoholu.
Rekordzistę ostatnich dni policjanci z grupy Speed zatrzymali na ulicy Polowieckiej. Tam dostrzegli opla, który jechał slalomem. Okazało się, że 44-letni oświęcimianin wsiadł za kierownicę, mając… 2,98 promila alkoholu. Trzeźwiał na policyjnym dołku.
„Apelujemy o rozsądek i trzeźwość na drodze. Uczestnicy ruchu drogowego, którzy stwarzają poważne zagrożenie, poniosą surowe konsekwencje lekceważenia prawa i bezpieczeństwa swojego oraz innych uczestników ruchu drogowego” – kończy Małgorzata Jurecka.