polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Zawsze uśmiechnięty, wesoły, spokojny. Podczas modlitwy jakby nieobecny. Mało kto wie, że ta jedna z najbardziej cenionych postaci w środowisku naukowym i kulturalnym swoją przygodę z kapłaństwem rozpoczęła w parafii św. Małgorzaty i Katarzyny w Kętach. 28 września w Katedrze na Wawelu ks. prałat Grzegorz Ryś otrzymał konsekrację biskupią.
Ks. Grzegorz Ryś urodził się 9 lutego 1964 roku w Krakowie. Droga do posługi biskupiej ks. Rysia rozpoczęła się trochę nietypowo. Po święceniach kapłańskich w 1988 roku tylko rok służył na parafii w Kętach, którą wspomina bardzo dobrze. To tam uczył się praktycznej posługi księdza.
Już po roku wrócił na studia historii, które ukończył z wyróżnieniem. Większość swego życia związał z historią. Pracował w Wydziale Historii, potem był szefem Archiwum na Wawelu. – Te kilka lat, które mogłem spędzić sam na sam z książkami, były bardzo szczęśliwe – mówi bp Ryś.
Praca naukowa jest dla wielu księży oddaleniem od kapłaństwa w stronę uczonego. Ks. Ryś walczył o to, żeby tak się nie stało, dlatego zaangażował się w posługę małym grupom oraz pracował w środowisku neokatechumenalnym.
Nigdy nie zapominał o ludziach, do których został posłany. Mimo objęcia pracy rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie i coraz większej liczby obowiązków zawsze znajdował czas na wycieczki ze swoimi studentami, spotkania z młodymi oraz coroczną pieszą pielgrzymkę z Krakowa na Jasną Górę.
Jako rektor seminarium był wyjątkowo ceniony przez kleryków. Jak podkreślają alumni, do ks. Rysia można było przyjść z każdym problemem. Był również przykładem dla młodych kapłanów.
Po powołaniu ks. bp Józefa Gózdka na kapelana Wojska Polskiego oraz po śmierci ks. bp Albina Małysiaka w Archidiecezji Krakowskiej zabrakło dwóch biskupów pomocniczych. Wśród nazwisk potencjalnych kandydatów na to stanowisko najczęściej przewijało się nazwisko Grzegorz Ryś.
Kiedy przyszła oficjalna decyzja papieża Benedykta XVI nikt nie był zaskoczony. Oprócz ks. Grzegorza Rysia na biskupa pomocniczego Archidiecezji Krakowskiej mianowany został o. Damian Muskus.
Podczas sakry biskupiej na Wawelu ks. kardynał Stanisław Dziwisz mówił o atutach dobrego pasterza. – Tylko ten, kto kocha może zostać pasterzem. Od tego warunku nie ma i nie może być dyspensy. Jesteśmy pewni, że nowi pasterze prowadzą w tym momencie dialog miłości ze swoim i naszym mistrzem i Panem – mówił w homilii.
Opiekunami nowych biskupów został błogosławiony Jan Paweł II, który dokładnie 53 lata wcześniej w tej samej katedrze równie otrzymał sakrę biskupią.