Prowadził po alkoholu i (być może) po narkotykach

Redakcja eFO  |   Fakty  |   30 listopada 2022 16:08
Udostępnij

W niemałe kłopoty wpędził się 31-letni mieszkaniec Brzezinki. Jechał samochodem będąc pod wpływem alkoholu i miał przy sobie narkotyki.

Policjanci z grupy Speed, funkcjonującej w ramach oświęcimskiej drogówki, pełnili służbę w gminie Oświęcim. W Łazach na ulicy Lanckorona zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena. Za kierownicą siedział 31-latek.

Badanie stanu trzeźwości wykazało 0,56 promila alkoholu w wydychanym przez mężczyznę powietrzu. Mundurowi zatrzymali kierowcę. Podczas jego przeszukania znaleźli dwa woreczki foliowe z białym proszkiem. Funkcjonariusze przewieźli mieszkańca Brzezinki do Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.

Ponieważ istniało podejrzenie, że mężczyzna prowadząc samochód był pod wpływem narkotyków, policjanci zawieźli go na szpitalny oddział ratunkowy (SOR).
Tam personel medyczny pobrał mu krew do badania na zawartość środków odurzających w organizmie. Po badaniu 31-latek z powrotem trafił do KPP, a konkretnie do policyjnej celi.

Kryminalni zdecydowali o przeszukania domu, w którym mieszka podejrzany. Znaleźli tam woreczek z suszem roślinnym.

„Przeprowadzone przez policjantów wydziału kryminalnego badanie zabezpieczonych środków wykazało, że sproszkowaną białą substancją jest amfetamina, natomiast susz roślinny to marihuana” – informuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa KPP w Oświęcimiu.

Za jazdę po pijanemu 31-latkowi grozi kara do dwóch lat więzienia, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi i do 60 tysięcy złotych grzywny. Z kolei za posiadanie narkotyków mężczyzna może spędzić za kratkami nawet trzy lata.

„Apelujemy do kierowców, aby nigdy nie wsiadali za kierownicę po spożyciu alkoholu czy narkotyków. Z kolei osoby postronne, które widzą, że za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa, zarówno po spożyciu alkoholu czy zażyciu narkotyków, prosimy o natychmiastową reakcję w postaci uniemożliwienia jazdy lub zgłoszenia zdarzenia pod numer alarmowy 112” – dodaje policjantka.