Protest w sprawie parku Pokoju – FOTO, FILM

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   29 maja 2019 06:32
Udostępnij

Prezydent Oświęcimia składa protest od decyzji samorządu województwa małopolskiego w sprawie parku Pokoju. Interweniuje także poseł Marek Sowa.

Miasto zwróciło się o dofinansowanie projektu parku Pokoju z pieniędzy europejskich w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020. Dysponentem funduszy jest zarząd województwa małopolskiego.

Park Pokoju miałby powstać w kwartale ograniczonym ulicami Dąbrowskiego, Tysiąclecie, Chemików i Słowackiego, w dawnym pasie ochronnym pomiędzy Zakładami Chemicznymi „Oświęcim” a osiedlem Chemików. Koszt Janusz Chwierut, prezydent miasta, oszacował na 8,7 miliona złotych. 6,5 mln miałoby pochodzić z funduszy Unii Europejskiej. Decyzja, która przyszła z Krakowa, stawia inwestycję pod wielkim znakiem zapytania.

„Ta decyzja ma wyłącznie polityczny charakter i jest krzywdząca dla Oświęcimia i jego mieszkańców” – mówi sternik Oświęcimia z Platformy Obywatelskiej o postanowieniu zarządu województwa, złożonego z członków Prawa i Sprawiedliwości.

Oświęcimski projekt rewitalizacji terenów poprzemysłowych otrzymał tylko jeden punkt. To najniższa ocena. Natomiast dofinansowanie na podobne działania zdobyły Słomniki, Bobowa, Kłaj, które nie są związane z przemysłem w takim stopniu, jak Oświęcim, który dodatkowo ma znaczenie na szczeblu międzynarodowym.

„Rewitalizacja terenów poprzemysłowych dotyczyć miała głównie miejsc zdegradowanych działalnością przemysłową, w tym większych ośrodków miejskich w Małopolsce, takich jak Oświęcim. Trudno znaleźć tereny poprzemysłowe wymagające równie zdecydowanej interwencji w mniejszych gminach naszego województwa, w których tradycje przemysłowe, w porównaniu do Oświęcimia są znikome. Pomimo to projekty tych gmin znalazły się na podstawowej liście projektów uzyskując dofinansowanie” – zaznacza Janusz Chwierut.

Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego ma na rozpatrzenie protestu 45 dni od daty jego złożenia.

Treść protestu

Do decyzji zarządu województwa odniósł się również Marek Sowa, poseł Platformy Obywatelskiej i były małopolski marszałek. Tego samego dnia, kiedy jego partyjny kolega Janusz Chwierut podpisał protest, wystosował list do Witolda Kozłowskiego, aktualnego marszałka z Prawa i Sprawiedliwości.

Zobacz również:

Marszałek Małopolski nie da unijnych pieniędzy na park Pokoju