Promilowe zarysowania z ucieczką w tle

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   22 września 2019 18:38
Udostępnij

67-latka z Osieka tak manewrowała samochodem na parkingu sklepowym, że zostawiła zarysowania na innym samochodzie. Nie przejęła się tym i pojechała do domu.

Akcja działa się w samo południe. Mieszkaniec Osieka wyszedł ze sklepu w swojej miejscowości, podszedł do samochodu, który zostawił na parkingu i nieźle się wkurzył. Na czarnym seacie leonie widniały białe zarysowania.

Było oczywiste, że ktoś przerysował seata, ale nie chciał przyznać się do winy i uciekł. Właściciel uszkodzonego auta powiadomił o wszystkim policję.

„Najbliżej miejsca zdarzenia byli policjanci z oświęcimskiej drogówki. Funkcjonariusze natychmiast zajęli się sprawą. Przejrzeli nagrania z monitoringu sklepowego, z których wynikało, że w zdarzeniu brał udział fiat punto” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Mundurowi ustalili adres właścicielki fiata i pojechali do niej do domu. Zatrzymali 67-letnia kobietę, która była pijana. Miała 1,80 promila alkoholu w organizmie.

Mieszkance Osieka grozi kara więzienia i grzywny za jazdę po alkoholu, spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia.