polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Badanie alkosensorem wykazało prawie trzy promile alkoholu w organizmie 33-latka. Fot. Paweł Wodniak
Potencjalny drogowy morderca w stan upojenia alkoholowego wprowadził się w sylwestrowe popołudnie. Po Kętach zaczął jeździć około godziny 17. Wtedy to do miejscowego komisariatu policji zadzwonił 26-letni pan Łukasz. Młody Ślązak zgłosił oficerowi dyżurnemu, że seat, którego obserwuje wraz ze znajomą, jedzie slalomem.
Policjanci natychmiast pojechali w okolice osiedla Sikorskiego, gdzie w nietypowy sposób miał jeździć jeden z kierowców. Na miejscu zastali pana Łukasza i jego znajomą, którzy swoim samochodem zastawili wyjazd z parkingu. Tym samym nie pozwolili kontynuować jazdy mężczyźnie z seata.
Mundurowi zatrzymali podejrzanego kierowcę, którym okazał się 33-latek z Porąbki. Miał 2,83 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i nie posiadał prawa jazdy. Teraz grozi mu kara wiezienia i wysokie konsekwencje finansowe.