Poranne stłuczki na śliskich drogach

W ogrodzenie najpierw uderzył renault, a następnie opel. Fot. Policja

W czwartek nad ranem na drogach powiatu oświęcimskiego panowały trudne warunki. Jezdnie były śliskie i wymagały od kierowców ostrożności.

Dla kilku kierowców brak uwagi podczas porannych podróży zakończył się stłuczkami. Tak było m.in. w Kętach.

Na ulicy Szkotnia po godzinie 5 doszło do dwóch kolizji drogowych. Mieszkanka powiatu bielskiego jechała renault clio. Na łuku drogi wypadła z jezdni i uderzyła w ogrodzenie posesji.

Chwile później w tym samym miejscu nad oplem corsą nie zapanowała inna kobieta, także mieszkanka powiatu bielskiego. Zjechała z drogi i uderzyła w uszkodzonego wcześniej renault, a następnie w ogrodzenie.

„W wyniku tych zdarzeń kierujące doznały jedynie stłuczeń” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Po godzinie 5.30 na ulicy Żeromskiego zderzyły się następnie dwa samochody. 46-letni mieszkaniec Bielska-Białej jechał dostawczym renault masterem. Podczas hamowania wpadł w poślizg i tym samochodu uderzył w stojącego na drodze peugeota, za kierownicą którego siedział 45-latek z powiatu wadowickiego.

Kierowca peugeota trafił na badania do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu.

„Apelujemy o zmniejszenie prędkości i dostosowanie stylu jazdy do warunków zimowych. Przypominamy, że zimą ciągle zmieniają się warunki na drodze. Kierowcy chcąc uniknąć kolizji czy wypadku drogowego muszą zmniejszyć prędkość i dostosować ją do warunków panujących na drodze, zwiększyć odległość od poprzedzającego pojazdu, tak aby w każdej chwili móc bezpiecznie wyhamować” – tłumaczy policjantka.