Półtora tysiąca strażaków w akcji – FOTO

Paweł Wodniak  |   Fakty,Meteo  |   11 marca 2019 17:35
Udostępnij

Pierwsze zgłoszenia do straży pożarnej zaczęły napływać przed drugą w nocy. Do jedenastej około 1,5 tysiąca strażaków interweniowało w powiecie 260 razy.

Zaczęło się o godzinie 1.40. Wtedy to do stanowiska kierowania komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu zaczęli dzwonić ludzie poszkodowani przez wichurę. Wkrótce było ich tak wiele, że liczba osób na tym stanowisku wzrosła czterokrotnie.

Przez pierwsze jedenaście godzin poniedziałku strażacy, zarówno z państwowej, jak i ochotniczych straży pożarnych, zmagali się z 260 zdarzeniami – głównie zerwanymi i uszkodzonymi dachami oraz powalonymi drzewami. Do działań ruszyło blisko 300 zastępów, czyli około 1,5 tysiąca ratowników.

„Działania prowadzone były i są nadal w zasadzie na terenie całego powiatu i są to przede wszystkim interwencje polegające na zabezpieczeniu zerwanych lub uszkodzonych dachów oraz usuwaniu połamanych drzew i naderwanych konarów zagrażających budynkom i leżących na drogach. Cały czas napływają nowe zgłoszenia” – podaje faktom Oświęcim starszy kapitan Zbigniew Jekiełek z oświęcimskiej straży, z którym rozmawialiśmy już przed południem, przygotowując poprzedni artykuł.

Do około godziny 14, z powodu awarii 18 stacji energetycznych, bez prądu było 1127 gospodarstw w gminach Brzeszcze (221), Chełmek (197), Osiek (491), Oświęcim (279) i mieście Oświęcim (29).

„Spośród charakterystycznych interwencji należy wskazać między innymi na zabezpieczenie zerwanego dachu na budynku Urzędu Gminy w Polance Wielkiej i zerwany dach na hurtowni artykułów spożywczych w Oświęcimiu przy ulicy Kolbego. W sumie odnotowaliśmy około sto uszkodzonych dachów, z czego zerwanie dachu stwierdziliśmy w pięciu budynkach jednorodzinnych i użyteczności publicznej” – relacjonuje Zbigniew Jekiełek.

Po południu liczba strażaków była około 10 razy mniejsza, niż na początku akcji. Sprzęt w 35 zastępach był całkowicie wystarczający, a 150 ratowników doskonale radziło sobie z interwencjami.

Kolejne informacje będziemy publikowali w miarę ich przekazywania Faktom Oświęcim przez Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu.