Polska Biało-Czerwoni – FELIETON

Paweł Wodniak  |   Fakty,Publicystyka  |   6 lipca 2016 14:09
Udostępnij

Biel i czerwień, narodowe barwy Polski i Polaków. Przez ostatni miesiąc tej bieli i czerwieni na ulicach polskich miejscowości oglądaliśmy naprawdę bardzo dużo.

Co prawda piłkarska kadra Polski wróciła już z Euro 2016 we Francji, jednak na domach, balkonach, samochodach nadal widać flagi i chorągiewki z polskimi barwami narodowymi. Powiewały i powiewają na blokach, domach jednorodzinnych, samochodach osobowych, autobusach i ciężarówkach.

Serce rośnie gdy widać, jak wiele osób podkreśla dumę z faktu, no właśnie, z czego? Że są Polakami, czy też że piłkarska drużyna narodowa walczyła tak wspaniale na francuskich boiskach i doszła daleko, jak nigdy dotąd?

3 maja i 11 listopada nasze miasta i wioski również stają się biało-czerwone. Samorządy wywieszają flagi, by przypominać o świętach narodowych i ich obchodach. Na pojedynczych domach jednorodzinnych także pojawiają się polskie flagi. Ale na próżno wówczas wypatrywać na ulicach  samochodów z „furgającymi” chorągiewkami. A przecież święta narodowe przypadają częściej niż Piłkarskie Mistrzostwa Europy. Dlaczego wówczas nie jesteśmy tak dumni ze swojej polskości, jak podczas imprez sportowych?

Może powinniśmy jednak brać przykład z obywateli USA, którzy jak nikt na świecie pokazują, że są niezwykle przywiązani do swojego kraju. Dla nich patriotyzm to nie jest tylko wyraz, pojęcie, termin naukowy. Patriotyzm stanowi wartość szczególną i prawdziwą.

W swoim ponad 40-letnim życiu spotkałem dwie osoby, które w sposób nieudawany deklarowały swój patriotyzm. W ich ustach wyraz „Ojczyzna” brzmiał szacownie. Był wypowiadany z autentyczną estymą.

Obaj ci Polacy – Patrioci urodzili się na początku lat 20. ubiegłego wieku. Obaj, w czasie drugiej globalnej wojennej zawieruchy trafili do obozu Auschwitz-Birkenau. Obaj mieli bardzo silne poczucie przynależności do grona obywateli kraju nad Wisłą oraz patriotyczne przekonania.

To August Kowalczyk, aktor teatralny i filmowy – rocznik 1921 – oraz profesor Władysław Bartoszewski, pisarz, publicysta, dziennikarz, dyplomata i polityk – rocznik 1922.

Jesteśmy Polakami każdego dnia. Uczmy się manifestować swoją polskość nie tylko w czasie mistrzostw piłkarskich czy igrzysk olimpijskich. Wywieśmy flagi na balkonach i chorągiewki na samochodach również wówczas, gdy obchodzimy kolejne rocznice i święta narodowe. Najbliższa okazja – 1 sierpnia…

Komentarze
  • 6 lipca 2016 16:10

    Emerytka

    Redaktorze, jeśli zachęta do oflagowania skierowana jest również do drugiego sortu, do tych co tylko z nazwy są Polakami, bo nie należą do jedynie słusznej opcji, to:

    Czy widząc kiboli i różnej maści bandziorów wymachujących biało-czerwoną przy pełnym aplauzie Kaczego stada mamy nadal być dumni z nasze flagi narodowej?
    Czy biało-czerwone barwy nie zostały już tak zaszargane, że możemy być z nich dumni tylko przy okazji sportowych wydarzeń?
    Czy może na znak protestu przeciwko temu bezkarnemu szarganiu nie powinniśmy jej nie wywieszać wcale?
    Przyszło nam żyć w świecie, gdzie nawet oczywista oczywistość przestała być oczywistą oczywistością.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.