polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Kierowca motocykla jechał 124 km na godz. w miejscu gdzie obowiązuje „pięćdziesiątka”.
Na ulicy Głównej w Osieku „prawko” straciło już kilkanaście osób. Kolejny był 48-letni mieszkaniec gminy, który nie wiedział, że w tym miejscu służbę pełnią policjanci z oświęcimskiej drogówki. Jechał motocyklem suzuki z prędkością 124 km na godz. w obszarze zabudowanym. Prędkość zarejestrował policyjny wideoradar. Motocyklista stracił prawo jazdy i otrzymał mandat w wysokości 2.500 zł oraz 10 punktów karnych.
Na ulicy Krakowskiej w Babicach wpadł 35-letni kierowca z powiatu chrzanowskiego. Pędził swoim renault 101 km na godz. Przekroczył zatem dozwoloną prędkość o 51 km na godz. Podróż skończyła się utratą prawa jazdy na trzy miesiące, półtoratysięcznym mandatem i 10 punktami. O kilometr więcej miał na liczniku 55-latek z Łodzi. On także jechał w obszarze zabudowanym, a konkretnie ulicą Piastowską w Łękach. Wideoradar skierowany na volkswagena zarejestrował 102 km na godz. Mundurowi z drogówki ukarali go w ten sam sposób, co poprzednika, 35-latka z powiatu chrzanowskiego.
„Od początku tego roku na drogach powiatu oświęcimskiego za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 kilometrów na godzinę uprawnienia do kierowania na trzy miesiące straciło już 44 kierowców. Wśród nich znalazło się 39 kierowców samochodów osobowych, czterech motocyklistów i jeden kierowca samochodu ciężarowego” – wylicza aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu. „Apelujemy o przestrzeganie przepisów i rozsądek na drodze. Uczestnicy ruchu drogowego, którzy stwarzają poważne zagrożenie, poniosą surowe konsekwencje lekceważenia prawa oraz bezpieczeństwa swojego i innych uczestników ruchu drogowego.