Patataj, patataj, czyli chełmecka „Bonanza”

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   27 września 2015 19:52
Udostępnij

Wzmożony ruch samochodów przez centrum Chełmka, to dzisiaj norma. Jednak drogi w grodzie Baty wykorzystują aktualnie nie tylko pojazdy, mające pod maską wiele koni mechanicznych. Przekonali się o tym podróżujący przez Chełmek w niedzielne, późne popołudnie.

– Drogą wojewódzką w Chełmku biegnie sobie koń – powiedział nam przez telefon Czytelnik Faktów Oświęcim kilka minut po godzinie 17.

Zwierzę biegło prawym pasem, jakby doskonale znało przepisy ruchu drogowego.

– Otrzymaliśmy trzy zgłoszenia dotyczące konia biegnącego po drodze w Chełmku – powiedziała nam wczesnym wieczorem aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej w Oświęcimiu.

Dowiedzieliśmy się, że koń wyszedł „na miasto” wraz z opiekunem. Po drogowych wojażach wrócił do domu.

W chwili publikacji tego materiału koń już był w domu, jednak właściciel jeszcze do niego nie dotarł. W ten sposób zakończyła się chełmecka „Bonanza”.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 27 września 2015 21:51

    chełmkowianin

    Mijaliśmy konika, niezła Bonanza w Chełmku, pewnie Kopyrek na spacer wyprowadził 🙂

  • 27 września 2015 21:51

    majka

    Ja też go spotkałam:)

  • 27 września 2015 21:52

    Prawda

    hehe, ale poruszał się zgodnie z prawem:)

  • 27 września 2015 23:13

    slawek

    He he takie rzeczy tylko w chełmku

  • 28 września 2015 15:38

    Jola

    Pewnie ze kopyrkowy 🙂


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.