Odszedł Józef Figura, zasłużony oświęcimski społecznik

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   19 sierpnia 2018 10:21

Był uparty i dociekliwy. Oświęcimianie zawdzięczają mu m.in. zburzenie bunkra na Rynku Głównym. Odszedł Józef Figura, wielki społecznik. Miał 72 lata.

Każde z Jego publicznych wystąpień było pewnego rodzaju widowiskiem. W swoich wypowiedziach był niesamowicie ekspresyjny. Mocno gestykulował. Albo dwoma rękami, albo jedną, podczas gdy drugą brał się pod bok. Tak go zapamiętałem.

Jednak nie tyle ważne było, jak mówił, ale co mówił. Jego słowa zawsze były związane z troską o Oświęcim i jego mieszkańców. Podsuwał władzom pomysły i wytykał błędy. Był uparty i dociekliwy. Szczególnie dbał o Stare Miasto, w którego radzie osiedla zasiadał przez długie lata jako przewodniczący zarządu.

Determinacji Józefa Figury i Jego współpracowników oświęcimianie zawdzięczają zburzenie poniemieckiego bunkra z pawilonem handlowym „Tęcza”, który straszył na Rynku Głównym i stworzenie Muzeum Zamek w Oświęcimiu. To Jego główne, choć oczywiście nie jedyne dzieła, jako społecznika.

Włodzimierz Paluch, były przewodniczący Rady Miasta Oświęcimia:
„Józef Figura był bardzo barwną postacią. Jako społecznik był niezwykle dociekliwy i uparty. Przez ten upór często dawał się urzędnikom we znaki. W wielu kwestiach nie zgadzałem się z panem Józefem Figurą, ale nie można Mu odmówić cennych inicjatyw. Przecież to właśnie On razem z Bogusławem Sobalą (przewodniczącym Rady Osiedla Stare Miasto – przyp. aut). doprowadził do utworzenia Muzeum Zamek w Oświęcimiu. Drążył też temat usunięcia bunkra z rynku, co zakończyło się sukcesem”.

Janusz Marszałek, były prezydent Oświęcimia:
„Pan Józef Figura drążył sprawę i naciskał mnie oraz cały mój zespół, żebyśmy wyczyścili rynek z bunkra. To się naprawdę udało zrobić dzięki Jego uporowi. Niektórzy się na mnie wściekali, że słucham pana Józefa, ale uważałem, że to było ważne i dobre dla Oświęcimia. Dzięki Jego zaangażowaniu, ja ciągnąłem sprawę dalej, potem Gerard (Gerard Madej, ówczesny wiceprezydent Oświęcimia – przyp. aut.) i cały nasz zespół. Ja bardzo dobrze wspominam pana Józefa. Na pewno bardzo zasłużył się dla Oświęcimia za mojego czasu. Świeć, Panie, nad Jego duszą”.

Bogusław Sobala, przewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto:
„Odszedł od nas człowiek, który dla wielu osób był postacią kontrowersyjną. Niemniej jednak nie można mu odebrać inicjatywy, która zmierzała do ulepszenia, upiększenia miasta, upamiętnienia historii w mieście. Był inicjatorem tej monografii Oświęcimia, która się teraz pisze. Był inicjatorem stworzenia klubu „Starówka” i jego współorganizatorem. Miał wiele pomysłów, jeśli chodzi o Stare Miasto. Jego największym osiągnięciem jest doprowadzenie do wyburzenia Tęczy na Rynku Głównym. W tej sprawie zmagania Rady Osiedla Stare Miasto z miastem i województwem trwały ponad 10 lat. W ramach pracy w zarządzie rady osiedla mocno zabiegaliśmy, żeby stworzyć Muzeum Zamek w Oświęcimiu”.

„Jeszcze podczas wyborów do rad osiedli trzy lata temu jeszcze był „na chodzie”, ale już podupadł na zdrowie. Został członkiem rady, ale nie przyjął funkcji przewodniczącego zarządu. Po pierwszych dwóch spotkaniach tak poważnie się rozchorował, że już nie dawał rady przychodzić na kolejne. Ale cały czas był aktywny, często do Niego przychodziłem, konsultowałem z Nim pewne rzeczy. Był aktywny do końca”.

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .