Od 0,78 do 2,56 promila na drogach powiatu

Ostatnich kilka dni przyniosło eliminację z ruchu drogowego siedem osób, prowadzących po alkoholu. Fot. Pixabay.com
Dwóch kierowców, motorowerzystę i czterech rowerzystów po alkoholu zatrzymali policjanci na drogach powiatu oświęcimskiego.
Rowerzystom grozi kara grzywny i zakaz kierowania. Z kolei wobec prowadzących pojazdy mechaniczne sąd może orzec do dwóch lat w więzieniu, zakaz prowadzenia pojazdów, wysoką grzywnę oraz nawiązkę na rzecz Funduszu Sprawiedliwości nie niższą, niż pięć tysięcy złotych.
Te kary nie odstraszają jednak wszystkich kierujących. Część nich wsiada za kierownicę samochodu lub na jednoślad po pijanemu. Stanowią zagrożenie głównie dla innych uczestników ruchu drogowego, ale także dla siebie. W ostatnich dniach policjanci wyeliminowali siedem takich osób.
Kęty
33-letni mieszkaniec gminy jechał volkswagenem golfem. Wpadł na ulicy Krakowskiej. Wydmuchał w alkosensor 1,36 promila alkoholu.
Osiek
Mieszkaniec gminy Oświęcim, lat 55, jechał skuterem ulica Główną. Nie trzymał jednak zbyt prostego toru jazdy. Mundurowi sprawdzili dlaczego. Otóż w żyłach motorowerzysty krążyło 1,55 promila napojów wyskokowych. Ponadto mężczyzna prowadził bez uprawnień, które utracił na mocy decyzji starosty oświęcimskiego.
Łęki
Lekki slalomem jechał miejscowy 62-latek, gdy na ulicy Modrzewiowej natknął się na patrol policji. Gdy zszedł z roweru, wydmuchał w alkosensor 0,78 promila.
Grodzisko
Święty wcale nie był 61-letni rowerzysta z Zatora, który lekko się chwiejąc pokonywał kolejne metry ulicą świętego Franciszka. Funkcjonariusze potwierdzili, że chwiejność powoduje 0,88 promila.
Głębowice
Kolejny podchmielony cyklista, to 60-letni mieszkaniec gminy Osiek. Zatrzymany na ulicy Kulturowej miał w organizmie 1,91 promila alkoholu.
Brzeszcze
Rekordzista ostatnich dni miał 2,56 promila. 32-latek z gminy Brzeszcze, zatrzymany na ulicy 1 Maja, nie tylko pobił rekord, ale też znieważył słownie interweniujących policjantów. Może go to kosztować dodatkową karę do roku więzienia.
Przeciszów
Hondą jechał ulicą Szkolną 22-letni młodzieniec z gminy Zator. Gdy natknął się na patrol policji, miał w wydychanym powietrzu 0,78 promila.
