Nastolatek po metamfetaminie wiózł dwójkę znajomych

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   2 października 2019 15:03
Udostępnij

Policjanci z drogówki zatrzymali 19-letniego kierowcę opla tigry. Nastolatek po metamfetaminie wiózł dwójkę znajomych. Stracił już prawo jazdy.

Do Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu zadzwoniła kobieta, która na ulicy Zatorskiej w Oświęcimiu dostrzegła jadącego slalomem w kierunku osiedla Zasole opla tigrę. Oficer dyżurny o dziwnie poruszającym się pojeździe natychmiast powiadomił patrole, pełniące służbę na ulicach miasta.

„Po kilku minutach na ulicy Powstańców Śląskich opla zlokalizowali policjanci z drogówki i dali sygnał do zatrzymania się. Wtedy kierujący tigrą skręcił w boczną uliczkę, prowadzącą do parkingu podziemnego galerii handlowej, gdzie funkcjonariusze go zatrzymali” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Kierowcą opla był 19-letni mieszkaniec jednej z podzatorskich miejscowości. Podróżowali z nim młoda kobieta z Polanki Wielkiej i młody mężczyzna z Kęt.

Mundurowi poddali kierowcę badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Alkosensor pokazał jednak trzy zera. Wobec tego policjanci użyli narkotestera, który w ślinie badanego wykazał zawartość metamfetaminy. Wynik ma potwierdzić analiza krwi zatrzymanego.

Młody mężczyzna stracił już prawo jazdy. Teraz grozi mu kara do dwóch lat więzienia, wysoka grzywna i inne konsekwencje finansowe oraz czasowy zakaz prowadzenia pojazdów.

„Dziękujemy spostrzegawczej kierującej, która powiadomiła policję o zagrożeniu dla innych uczestników ruchu ze strony drogowego przestępcy. Dzięki takiej reakcji kierowca będący pod wpływem narkotyków został w porę wyeliminowany z ruchu drogowego” – kończy policjantka.

 

Najnowsze realizacje wideo