polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Życzenia dla Mieszkańców Powiatu Oświęcimskiego
Młody mężczyzna, pijany i po lekach uspokajających, zaatakował ratowników medycznych z oświęcimskiego pogotowia ratunkowego. Fot. Paweł Wodniak
W sobotę wieczorem zespół ratownictwa medycznego (ZRM) z pogotowia ratunkowego w Oświęcimiu otrzymał od dyspozytora zgłoszenie dotyczące młodzieńca, który agresywnie zachowywał się w stosunku do członków swojej rodziny.
Młodzieniec był pobudzony. Miał zażyć nieustaloną liczbę tabletek uspokajających i wypić około litr alkoholu. Tak twierdziły trzy kobiety zaniepokojone stanem członka swojej rodziny.
Gdy ratownicy próbowali podjąć interwencję, młody, jak się później okazało 23-letni chełmkowianin, kazał się im wynosić. Medycy weszli do ambulansu, by wezwać na pomoc policję. Słyszący to wezwanie mężczyzna wpadł w furię i zaczął uderzać w karetkę. Gdy jeden z ratowników zainterweniował, odurzony pacjent z dużą siłą zadał mu cios w głowę.
Drugi z ratowników przyszedł w sukurs koledze, którego uderzenie zamroczyło i spowodowało krwotok. Dokonał obywatelskiego zatrzymania agresora, wspomagali go też domownicy. Po jakimś czasie przyjechał patrol policji, który zatrzymał napastnika. Po 62-letniego ratownika medycznego przyjechał kolejny ambulans. Koledzy z ZRM przewieźli go do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu, gdzie trafił na szpitalny oddział ratunkowy (SOR). Ostatecznie mógł wrócić do domu, choć jego obrażenia nie należą do błahych.
26-letni chełmkowianin prawdopodobnie odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy publicznych, a także za uszkodzenie ciała jednego z nich. Jeśli usłyszy takie zarzuty, będzie mu grozić kara nawet 10 lat więzienia.