Mieli po trzy promile. Jeden jechał samochodem, drugi rowerem

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   2 lipca 2020 16:00

Obaj pili alkohol. Później ruszyli w drogę. Jeden jechał samochodem, drugi rowerem. Pierwszego wyeliminował policjant po służbie. Drugiego kolizja drogowa.

Policjant z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu wracał właśnie po służbie do domu. Na ulicy Warszawskiej w Bieruniu, w ciągu drogi krajowej nr 44, dostrzegł w lusterku volkswagena transportera z przyczepą. Zwrócił na niego uwagę, gdyż kierowca samochodu nie do końca trzymał się swojego pasa i dziwnie manewrował.

Mundurowy, choć już bez munduru, swoimi spostrzeżeniami podzielił się z kolegami z bieruńskiej komendy. Następnie zaczął zwalniać, by zmusić dostawczaka do zatrzymania się.

„Prawdopodobnie kierujący volkswagenem zorientował się o zamiarach jadącego przed nim kierowcy, bo skręcił na jeden z parkingów” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Chwilę później na tymże parkingu był już patrol policji. Funkcjonariusze zatrzymali 68-letniego obywatela Ukrainy i poddali go badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Alkosensor pokazał 2,9 promila w wydychanym powietrzu.

Obcokrajowcowi grozi kara do dwóch lat więzienia i surowe konsekwencje finansowe.

Do kolejnego zdarzenia z udziałem pijanego uczestnika ruchu drogowego doszło w Kętach na skrzyżowaniu ulicy Krótkiej z Krakowską. 27-latek z Bulowic zatrzymał się swoim volkswagenem golfem przed wjazdem na skrzyżowanie.

W stojący samochód wjechał jadący chodnikiem rowerzysta, który stracił równowagę. Mężczyzna uszkodził zderzak golfa, ale nie przejął się tym i pojechał dalej.

„27-latek widząc, że rowerzysta jest nietrzeźwy natychmiast pobiegł za nim, a następnie ujął go na parkingu sklepowym i powiadomił policję” – relacjonuje rzecznik prasowa.

Pijanym cyklistą był 56-letni kęczanin. Badanie wykazało, że ma trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jego sprawą zajmie się wkrótce Sąd Rejonowy w Oświęcimiu.

 

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .