polecamy
Fakty z powiatu: Kiermasz świąteczny w starostwie – FOTO
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Inspektorzy i wolontariusze miejscowego oddziału OTOZ Animals jeszcze przez niecałe cztery miesiące będą się opiekowali zwierzętami w oświęcimskim schronisku. Fot. Jola Wodniak
Schronisko należy do samorządu miasta. Od 2010 roku bezpańskimi psami i kotami zajmowali się w nim inspektorzy i wolontariusze miejscowego oddziału Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals. Funkcjonował program adopcji zwierząt.
Kilka dni temu Animalsi ogłosili, że od nowego roku rezygnują z prowadzenia schroniska. Jak powiedział nam Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia, dozór nad zwierzętami zacznie za cztery miesiące sprawować najprawdopodobniej Miejski Zakład Usług Komunalnych w Oświęcimiu.
Jednak jak pokazują doświadczenia poprzednich lat, bezdomnym czworonogom taka zamiana raczej na dobre nie wyjdzie. Chociażby przez wspomniany już program adopcji, który pewnie nie doczeka się kontynuacji.
„Decyzja OTOZ Animals o rezygnacji z prowadzenia schroniska podyktowana jest między innymi zmianami, wynikającymi z rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi z 2022 roku, w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk dla zwierząt, względami finansowymi i organizacyjnymi. Na pewno nie była to łatwa decyzja. Od lat pracownicy i wolontariusze z oświęcimskiego oddziału Animals z wielkim oddaniem i zaangażowaniem dbali o porzucone i chore psy oraz koty i za to należą się im ogromne podziękowania. Wykonywali ogrom pracy, aby znaleźć im nowy dom, często poświęcając swój prywatny czas. Miasto ich mocno wspierało użyczając budynek schroniska, który ostatnio przeszedł częściową modernizację, czy przeznaczając każdego roku dotację. Tylko w tym roku było to 186 tysięcy złotych, pomimo trudnej sytuacji finansowej i cięć w dotacjach dla innych organizacji pozarządowych” – informuje Andrzej Bojarski, wiceprezydent miasta.
Oświęcim jako jedyny w powiecie dysponuje własnym schroniskiem dla bezdomnych zwierząt. Pozostałe gminy powiatu mają podpisane umowy z prywatną instytucją tego typu w Chełmku.
Władze Oświęcimia podkreślają, że wdrożenie szczegółowych wymagań weterynaryjnych w schroniskach dla zwierząt jest dużym problemem dla wielu samorządów w Polsce i wiąże się z ogromnymi kosztami.
„Od dłuższego czasu przygotowujemy się do przejęcia schroniska, prowadzimy rozmowy z potencjalnymi operatorami, analizujemy też konieczność przeprowadzenia niezbędnych prac w obiekcie, aby dostosować go do obowiązujących przepisów. Zakres robót jest szeroki. Szacujemy, że może to być wydatek rzędu ponad 300 tysięcy złotych” – ocenia Andrzej Bojarski.
OTOZ Animals kończy opiekę nad schroniskiem