Miał ponad trzy promile, jednak uległ płci pięknej

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   16 grudnia 2015 15:32
Udostępnij

Dwie kobiety zatrzymały w Kętach mężczyznę, który był kompletnie pijany i wsiadł za kierownicę. Do przyjazdu policji postanowiły zabawić go rozmową.

Do incydentu doszło we wtorek wieczorem na osiedlu 700-lecia. Kęczanki przechodząc koło parkingu dostrzegły renaulta, którego kierowca wykonywał dziwne manewry. Nieudolnie cofając uderzył dwa razy w zaparkowanego seata.

Kobiety obserwując samochód doszły do wniosku, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Postanowiły zatrzymać mężczyznę. Musiały użyć fortelu, by „wygonić” go z auta. Jedna z nich podeszła do samochodu i zajęła mężczyznę rozmową. Druga w tym czasie zadzwoniła po policję. Rozmowa musiała być na tyle długa, by radiowóz zdążył dojechać, zanim kierowca się zniecierpliwi i ponownie zasiądzie za kierownicę.

Policjanci dosyć szybko przyjechali na osiedle. Zatrzymali mężczyznę w stanie upojenia alkoholowego, którym okazał się 50-letni mieszkaniec Kęt. Poddali go też badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Mężczyzna wydmuchał w alkosensor aż 3,15 promile.

– Za popełniony czyn sprawcy grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania oraz wysoka grzywna. Z kolei duże podziękowania należą się mieszkankom Kęt, które fortelem nie dopuściły, aby kierowca wyjechał z parkingu – mówi aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Najnowsze realizacje wideo