polecamy
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił pozew o naruszenie dóbr osobistych przeciwko Pawłowi Wodniakowi, redaktorowi naczelnemu Faktów Oświęcim. Pozew złożył Artur K., krakowski biznesmen, który sprowadził do Broszkowic nieistniejącą już żwirownię. Wyrok jest prawomocny.
Pierwszy wyrok oddalający pozew zapadł w Sądzie Okręgowym w Krakowie w czerwcu 2010 roku po kilkumiesięcznym procesie. Artur K. próbował w nim udowodnić, że materiał opublikowany w Faktach Oświęcim, a mówiący o blokadzie przez mieszkańców Broszkowic drogi wojewódzkiej nr 933, naruszył jego dobra osobiste. W newsie z Faktów TV autorstwa Pawła Wodniaka z ust Mariana Gołębia, sołtysa wsi i radnego gminy wiejskiej Oświęcim pada nazwisko Artura K.
Biznesmen przekonywał sąd, że po materiale spotkał się z ostracyzmem towarzyskim, a publikacja obiła się negatywnie na prowadzonej przez niego działalności gospodarczej.
Sprawą zainteresowało się działające w strukturach Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Obserwatorium Wolności Mediów w Polsce. To właśnie ono zapewniło dziennikarzowi opiekę prawną. Adwokat Marlena Pecyna reprezentowała Pawła Wodniaka pro bono.
Sąd Okręgowy w Krakowie w całości przyjął argumentację mecenas Pecyny i uznał, że redaktor naczelny Faktów Oświęcim nie naruszył dóbr osobistych przedsiębiorcy. Sąd Apelacyjny w Krakowie potwierdził tę decyzję. Wyrok jest już prawomocny.
Komentarz do tekstu w dziale Opinie.
Gratuluję!
brawo dla Pawła i dla Fundacji i Sądu.
z tego co wiem to będzie kolejny pozew…. od kogoś innego!
Brawo!
Cieszę się 🙂
Gratuluję wygranej Panie Pawle!!
Chwała Helsińskiej Fundacji za to, ze pomaga dziennikarzom w obronie przed różnymi atakami. Gdyby nie pomoc pro bono, pierwszy lepszy oszołom mógłby pozwami wykończyć niewygodnego pismaka, który musiał by opłacać adwokatów. A w takiej sytuacji mecenas ma dodatkową motywację do wygrania sprawy, bo wtedy swoje wynagrodzenie ściąga od przegranego pieniacza! No i całe szczęście, że są mecenasi pokroju tej pani, którzy pracują nie oglądając się na natychmiastową zapłatę i licząc się z tym, że zapłaty mogą w ogóle nie oglądać. Dzięki temu, ja mogę nadal korzystać z informacji na moim ulubionym portalu. A zatem, dzięki Pani Mecenas!
Nie udało się Panie KiEr…cZyń..ski…..Hahahahah. Działalność to żeś Pan mioł….
w stosunku do kogo???
Do brawo: nie wiadomo kto nie wiadomo przeciwko komu. Typowy warsiawski Jaruś K. i jego „a ja wiem, ale nie powiem…”
Super Pawle bardzo bardzo się cieszę. Tak trzymaj.
Super!. To chyba doda odwagi dziennikarzowi, żeby wyciągać różne ciemne sprawki naszych lokalnych kacyków którym nieraz się wydaje, że wszyscy mogą im naskoczyć. A z tego co wiem to ten K..przegrał też proces z wójtem, i w końcu ze swoją konkubiną musiał się zwinąć z z nielegalnej żwirowni nad Wisłą i na swój koszt usunąć barki które omal nie rozwaliły mostu w Krakowie. To pozwala mieć nadzieję, że każdy podskakiwacz w końcu wyląduje na własnej d..ie. I że media mogą niejednemu w tym pomóc. Tak trzymać p. Redaktorze!
Ciesz sie, ze Cie Pecyna wziela pod swoje skrzydla, bo gdyby nie ona to pewnie nie byloby sie czym chwalic na stronie:P
Gratulacje Pawle dla Ciebie i Pani Mecenas:):):) Pozdrowienia dla Pani o pseudonimie emerytka:)
Dzięki „aniu” za pozdrowienia. Też pozdrawiam serdecznie!
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.