Koniec informacji o COVID-19 na szczeblu lokalnym

Od dzisiaj stacje sanepidu nie publikują na swoich stronach internetowych raportów dotyczących zakażeń COVID-19 na swoim terenie.

Stosowny komunikat pojawił się dzisiaj na stronach powiatowych i wojewódzkich sanepidów, w tym na stronie Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Oświęcimiu:

„Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Oświęcimiu informuje, że od dnia 24 listopada raportowanie danych epidemiologicznych dotyczących zakażeń SARS-CoV-2 będzie odbywało się według ujednoliconego sytemu elektronicznego. W związku z tym na stronie internetowej PSSE w Oświęcimiu nie będą publikowane codzienne raporty dotyczące zakażeń SARS-CoV-2”.

Także Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie nie przesłał mediom codziennego komunikatu, gdyż od początku epidemii biuro prasowe wojewody przygotowywało informacje na podstawie danych z sanepidu wojewódzkiego.

„Dziś dane o zakażeniach do poziomu powiatu, dostępne będą na gov.pl Pełna transparentność wszystkich danych zostaje zachowana. Źródłem danych jest system elektroniczny, do którego bezpośrednio raportują laboratoria” – napisało Ministerstwo Zdrowia na swoim profilu na Twitterze.

Sprawdziliśmy, na podanej stronie nie ma najświeższych danych z podziałem na powiaty. Widnieją wczorajsze z podziałem na województwa, dodatkowo zawierające niepełne informacje.

Informację MZ skomentował, także na Twitterze, Michał Rogalski, 19-letni twórca największej obywatelskiej bazy danych o koronawirusie w Polsce, którą prowadzi z grupą wolontariuszy.

„Teraz już na pewno nikt żadnych nieprawidłowości nie znajdzie, bo wszystkie stacje sanitarne przestały podawać szczegółowe dane powiatowe. Po 225 dniach codziennego zbierania ich w arkuszu, od dziś jesteśmy zmuszeni przerwać naszą pracę…” – napisał Rogalski.

To właśnie 19-latek zwrócił uwagę na rozbieżności w raportach podawanych przez resort zdrowia.

„Przeprowadzona w całej Polsce analiza danych dotyczących przypadków zakażeń SARS-CoV-2 wykazała różnicę na poziomie 22 tys. wyników między systemem elektronicznym, a innymi używanymi dotychczas narzędziami zbioru danych” – podał Główny Inspektor Sanitarny.

Te brakujące 22 tysiące ministerstwo dzisiaj dopisało do ogólnej liczby zakażonych.