polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Jeżdżący po pijanemu mężczyzna ostatecznie trafił do aresztu tymczasowego. Fot. Pixabay.com
42-latek był dotychczas trzykrotnie karany za jazdę pod wpływem alkoholu, w tym raz w Wielkiej Brytanii. Sądy dwukrotnie orzekały wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
To jednak nie przeszkadzało drogowemu przestępcy wsiadać za kierownicę.
Kilkanaście dni temu klientka sklepu powiadomiła operatora numeru alarmowego nr 112, że na sklepowym parkingu przy ulicy Podlesie w Przeciszowie siedzi upojony alkoholem mężczyzna i zasypia za kierownicą.
Mundurowi z Zatora pojechali we wskazane miejsce. W fotelu kierowcy seata zastali 42-latka. Mężczyzna w wydychanym powietrzu miał 1,6 promila alkoholu. Trafił do policyjnej celi, a gdy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty jazdy po pijanemu i złamania sądowego zakazu.
Ostatniego dnia listopada dzielnicowi z Komisariatu Policji w Zatorze zatrzymali seata na ulicy Suskiego we Włosienicy. Za kierownicą znów siedział 42-letni potencjalny drogowy zabójca. Tym razem miał trzy promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna znów trafił na dołek. Tym razem jednak nie wyszedł na wolność. Prokurator w czwartek znów postawił mu zarzuty i zawnioskował o tymczasowe aresztowania mężczyzny. Sąd przychylił się do wniosku. Tego samego dnia 42-latek pojechał do aresztu.