Grupa radnych: Czy prezydent kpi z pracowników?

Redakcja eFO  |   Fakty  |   7 grudnia 2023 15:36
Udostępnij

Do Janusza Chwieruta, prezydenta Oświęcimia, trafił list otwarty grupy radnych miejskich w sprawie podwyżek dla pracowników samorządu.

Chodzi o pobory osób zatrudnionych w Urzędzie Miasta Oświęcimia i jednostkach mu podległych. To kolejny głos w sprawie podwyżek dla oświęcimskiej tzw. budżetówki.

Pod listem, którego treść w oryginalnej pisowni publikujemy poniżej, podpisali się: Stanisław Biernat, Michał Chrzan, Krystyna Dąbrowska, Bożena Godawa, Krzysztof Kuczek, Waldemar Łoziński i Jakub Przewoźnik z klubu radnych Prawo i Sprawiedliwość w Radzie Miasta Oświęcimia oraz Agnieszka Komendera z KOS2018 i Jan Adamaszek z Porozumienia dla Oświęcimia.

Szanowny Panie Prezydencie,
czy Pan Prezydent otwarcie kpi ze swoich Pracowników? Stawiamy publicznie to pytanie, albowiem zaproponowana przez Pana Prezydenta w budżecie na 2024 rok, tak zwana podwyżka wynagrodzeń, ma w zasadzie charakter czysto iluzoryczny. Składamy protest, wobec tak lekceważącego traktowania przez Pana Prezydenta osób zatrudnionych w Urzędzie Miasta Oświęcim oraz jednostkach podległych.

To, co Pan Prezydent aktualnie swoim Urzędnikom proponuje, to przecież tylko wyrównanie do minimalnego wynagrodzenia, które wzrasta w Polsce w przyszłym roku z kwoty 3600 zł do 4242 zł, (czyli o ok. 18 proc.). Efekt Pana decyzji będzie więc jedynie taki, że nowy rok przywita w Urzędzie Miasta Oświęcim jeszcze szerszą grupę pracowników na najniższej krajowej!

Panie Prezydencie, tak po ludzku, czy nie ma Pan sumienia, czy nie wstyd Panu, że większość oświęcimskich urzędników samorządowych będzie zatrudniona na pensji minimalnej?

Przypominamy, że osobą odpowiedzialną za obecny stan finansów miasta Oświęcim nie jest ani prof. Adam Glapiński ani prof. Leszek Balcerowicz. To Pan Janusz Chwierut już od ponad 12 lat kieruje Urzędem Miasta Oświęcim i to Pan, Panie Prezydencie, wraz ze sprzyjającą Panu grupą radnych, za oświęcimski budżet odpowiada.

Nie jest też prawdą, że gdy ludzie otrzymają podwyżki, w budżecie miasta rzekomo nagle zabraknie pieniędzy na inwestycje. Ta teza podwójnie rozmija się z prawdą! Po pierwsze, twierdzimy, że pieniądze na normalne wynagrodzenia dla Pracowników w kasie miasta są. Oświęcim zdecydowanie stać na ten potrzebny i tak uzasadniony wydatek. Trzeba to jednak rozsądnie i z odpowiednim wyprzedzeniem zaplanować. Po drugie, za rządów prezydenta Janusza Chwieruta inwestycje mają charakter raczej drugoplanowy. Nie ma tu zatem mowy o jakiejkolwiek kolizji interesów.

Raz jeszcze apelujemy do Pana Prezydenta oraz Radnych z koalicji rządzącej, Drodzy Państwo, opamiętajcie się. Nie wiemy czy możecie dziś sami uczciwie spojrzeć w lustro, obawiamy się natomiast, że będziecie wkrótce musieli spojrzeć w oczy Pracownikom urzędu miasta i ich rodzinom.

Panie Prezydencie, chwali się Pan tu regularnie najróżniejszymi dokonaniami. Zostawmy nawet dziś na boku, czy to są sukcesy prawdziwe czy tylko przez Pana wydumane. Tak czy inaczej, zazwyczaj to nie są Pańskie indywidualne osiągnięcia. To jest przede wszystkim namacalny rezultat pracy i wysiłku oświęcimskich urzędników. Prawdą jest natomiast, że energia i talent tych ludzi jest najczęściej marnowany, gdyż bardzo marnie Pan miastem i ludźmi zarządza.

Wnioskujemy o niezwłoczne wprowadzenie przez Pana Prezydenta takich zmian do projektu budżetu Oświęcimia na 2024 rok, które w sposób zdecydowany, racjonalny i realny zabezpieczą, bagatelizowane od co najmniej dekady, potrzeby płacowe pracowników Urzędu Miasta Oświęcim i wszystkich jednostek podległych. Uprzejmie informujemy ponadto, że niniejsza korespondencja i apel w sprawie podniesienia wynagrodzeń pracowników Urzędu Miasta i jednostek organizacyjnych ma charakter listu otwartego, pod którym może podpisać się każdy człowiek dobrej woli.

Zobacz również:

Oświadczenie prezydenta Oświęcimia Janusza Chwieruta