polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Niusia Horowitz-Karakulska (w środku), ostatnia żyjąca w Polsce Żydówka z listy Schindlera oraz była więźniarka Auschwitz podczas obchodów 75. rocznicy wyzwolenia KL Auschwitz-Birkenau. Screen Paweł Wodniak
We wczorajszych uroczystościach uczestniczyło ponad 200 Ocalałych. Przed Bramą Śmierci w Birkenau towarzyszyli im członkowie kilkudziesięciu delegacji. Pamięć o zamordowanych w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym i zagłady uczciły koronowane głowy, prezydenci, premierzy, ministrowie, dyplomaci i przedstawiciele wielu organizacji z całego świata.
Pierwszy głos zabrał Andrzej Duda, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.
„Holokaust, którego Auschwitz jest głównym miejscem i symbolem, był zbrodnią wyjątkową w całych dziejach. Nienawiść, szowinizm, nacjonalizm, rasizm, antysemityzm przybrały tu postać masowego, zorganizowanego, metodycznego mordu. Nigdy indziej ani nigdzie indziej nie przeprowadzono eksterminacji w podobny sposób” – mówił Andrzej Duda. „My w Polsce dobrze znamy prawdę o tym, co się tu działo, bo opowiadali nam o tym nasi rodacy, którym Niemcy wytatuowali obozowe numery. Fałszowanie historii II wojny światowej, zaprzeczanie zbrodniom ludobójstwa i negowanie Holokaustu oraz instrumentalne wykorzystywanie Auschwitz dla jakichkolwiek celów, to bezczeszczenie pamięci ofiar, których prochy są tutaj rozsypane. Prawda o Holokauście nie może umrzeć. Pamięć o Auschwitz musi trwać, żeby Zagłada nigdy więcej się nie powtórzyła” – dodał prezydent.
„Holokaust, którego Auschwitz jest głównym miejscem i symbolem, był zbrodnią wyjątkową w całych dziejach. Nienawiść, szowinizm, nacjonalizm, rasizm, antysemityzm przybrały tu postać masowego, zorganizowanego, metodycznego mordu. Nigdy indziej ani nigdzie indziej nie przeprowadzono eksterminacji w podobny sposób” – mówił Andrzej Duda.
„My w Polsce dobrze znamy prawdę o tym, co się tu działo, bo opowiadali nam o tym nasi rodacy, którym Niemcy wytatuowali obozowe numery. Fałszowanie historii II wojny światowej, zaprzeczanie zbrodniom ludobójstwa i negowanie Holokaustu oraz instrumentalne wykorzystywanie Auschwitz dla jakichkolwiek celów, to bezczeszczenie pamięci ofiar, których prochy są tutaj rozsypane. Prawda o Holokauście nie może umrzeć. Pamięć o Auschwitz musi trwać, żeby Zagłada nigdy więcej się nie powtórzyła” – dodał prezydent.
Najważniejsze słowa w tym szczególnym dniu wygłosili byli więźniowie Auschwitz Batszewa Dagan, Elza Baker, Marian Turski i Stanisław Zalewski.
„Do dziś mam to uczucie: gdzie żeście wy wszyscy byli, gdzie był świat, który widział i słyszał, i nic nie robił, żeby ocalić tyle tysięcy?” – pytała Batszewa Dagan, pochodząca z Polski Żydówka, która urodziła się 8 września 1925 roku w Łodzi jako Izabella Rubinstein.
Elza Baker, Romka, która do Auschwitz trafiła z Hamburga w wieku ośmiu lat, dziękowała Polakom za zachowanie tego miejsca i przekształcenie go w słynne na całym świecie Miejsce Pamięci i Muzeum, jakim jest dziś.
„Ci, którzy zostali zamordowani oraz ci, którzy przeżyli, nigdy nie mogą popaść w zapomnienie. Mam nadzieję, że to Miejsce Pamięci oraz Muzeum będą działać przez wiele kolejnych lat jako ostrzeżenie, by chore ideologie oparte na takich zgubnych naukach, jak na przykład eugenika, nigdy więcej nie doszły do władzy” – podkreśliła Elza Baker.
Najmocniej wybrzmiały słowa Mariana Turskiego przywiezionego do Auschwitz z getta Litzmannstadt. Były więzień przytoczył zdanie, które padło podczas jego spotkania z Alexandrem Van der Bellenem, prezydentem Austrii: „Auschwitz nie spadło z nieba”.
„Auschwitz nie spadło z nieba. Auschwitz tuptało, dreptało, zbliżało się małymi kroczkami” – powiedział Marian Turski, przypominając, jak rodził się nazizm, który „ewoluował” aż do Holokaustu, a zaczął się od drobnych form prześladowania.
Były więzień Auschwitz podzielił się też z zebranymi jedenastym przykazaniem, którego autorem jest jego obozowy przyjaciel Roman Kent, stojący na czele Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego.
„Jedenaste przykazanie brzmi: „Nie bądź obojętny”. Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie kłamstwa historyczne. Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie, że przeszłość jest naciągana do aktualnej polityki. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana. Nie bądźcie obojętni, kiedy władza narusza umowę społeczną. Nie bądźcie obojętni, bo jeżeli nie, to się nawet nie obejrzycie, jak na was, na waszych potomków, jakieś Auschwitz nagle spadnie z nieba” – podkreślił Marian Turski.
Stanisław Zalewski z Warszawy opowiadał o swoich doświadczeniach z Auschwitz. Odniósł się także do aktualnej sytuacji na świecie.
„Obecnie w wielu regionach świata ludzie opanowani fanatyzmem dominacji politycznej, rasowej czy religijnej, a nawet osobistej dopuszczają się zbrojnych aktów przemocy dla osiągnięcia własnych celów. Te akty przemocy pochłaniają tysiące ludzkich istnień i to nadaje im znamiona ludobójstwa. Czyżby historia zatoczyła koło? Koło napędzane przez ludzi bez poszanowania godności drugiego człowieka” ocenił Stanisław Zalewski.
Podczas ceremonii rocznicowej głos w imieniu „Filarów Pamięci”, indywidualnych darczyńców, którzy wsparli Fundację Auschwitz-Birkenau, zabrał Ronald S. Lauder
„Nie bądźcie cicho. Nie bądźcie obojętni. Dobre rzeczy, wielkie rzeczy mogą zacząć się od każdego z nas. Nie róbcie tego tylko dla narodu żydowskiego na całym świecie. Zróbcie to dla waszych dzieci. Zróbcie to dla waszych wnuków, ale także dla tej małej dziewczynki w czerwonym płaszczu (opowiadał o niej chwilę wcześniej – przyp. eFO). Jej prochy są tutaj, wraz z prochami ponad miliona innych torturowanych dusz. Patrzą na nas i płaczą w jednym porażającym głosem” – powiedział Ronald S. Lauder.
Klamrą spinającą głos byłych więźniów Konzentrationslager Auschwitz-Birkenau były słowa, wypowiedziane przez opiekuna Miejsca Pamięci, Piotra Cywińskiego, dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
„Dziękuję Wam, drodzy. To, co mówiliście jeszcze w obozie i poprzez te 75 lat, to „Nigdy więcej”. (…) W samej istocie krzyku „Nigdy więcej” wyzwolenie Auschwitz dzieje się także dziś! Tu i teraz, codziennie” – stwierdził dobitnie opiekun Miejsca Pamięci. Treść wystąpienia Piotra Cywińskiego, dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Po przemówieniach rabini i duchowni różnych wyznań chrześcijańskich modlili się przed Bramą Śmierci. Na zakończenie obchodów delegacje byłych więźniów, przedstawiciele delegacji państwowych, „Filary Pamięci” i opiekunowie Miejsca Pamięci złożyli znicze na pomniku w Birkenau, upamiętniającym wszystkie ofiary obozu.
Byli więźniowie Auschwitz przed Ścianą Straceń – FILMY, FOTO