Dwaj policjanci z powiatu oświęcimskiego uratowali seniora

Aspiranci Oskar Wacławek z Polanki Wielkiej i Łukasz Joniec z Grojca uratowali seniora podczas służby w niedalekim Bieruniu. Fot. Policja

Mieszkający w powiecie oświęcimskim bieruńscy dzielnicowi uratowali 72-letniego seniora, który wywołał pożar w swoim domu. Policjanci sami ugasili ogień.

Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu otrzymał informację o pożarze w jednym z domów jednorodzinnych. Z informacji wynikało, że w mocno zadymionym budynku, w którym odkręcony jest gaz, znajduje się schorowany 72-latek, który ma problemy z orientacją i poruszaniem się.

Na miejsce wyruszyli dzielnicowi, którzy właśnie rozpoczęli służbę – aspiranci Łukasz Joniec z Grojca i Oskar Wacławek z Polanki Wielkiej. Po przyjeździe zastali żonę seniora, która z powodu zadymienia nawet nie weszła do domu.

„Mundurowi bez chwili zastanowienia, narażając własne życie, weszli do zadymionego domu, skąd po chwili bezpiecznie wyprowadzili seniora. Konieczne jednak było ponowne wejście do budynku, w którym rozprzestrzeniał się pożar i cały czas pozostawał odkręcony dopływ gazu” – relacjonuje aspirant sztabowa Katarzyna Skrzypczyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu.

Grojczanin i polanianin zakręcili dopływ gazu, ugasili pożar i pootwierali okna, by wywietrzyć dom.

Strażacy sprawdzili szczelność instalacji gazowej i obecność tlenku węgla. 72-latkiem zajęli się ratownicy medyczni, którzy po badaniu stwierdzili, że senior nie wymaga hospitalizacji.

„Jak się okazało starszy mężczyzna, chcąc zagotować wodę na herbatę, postawił na kuchenkę gazową czajnik z tworzywa sztucznego. Gdyby nie sprawna interwencja dzielnicowych mogłoby dojść do tragedii” – dodaj policjantka

Najnowsze realizacje wideo